Konkretny i szczery trener Śląska Wrocław. "Największa bolączka? Determinacja i umieranie za punkty"

Mecz dwóch drużyn w przebudowie. Czym Wisła zaskoczy Śląsk?

Po ostatnim meczu we Wrocławiu było bardzo nerwowo. Głos zabrał nawet prezydent miasta Jacek Sutryk. - Publicznie wyrażam złość. Proszę zarząd i cały management klubu o szybką reakcję i plan naprawczy, zanim ja to zrobię - komentował w mediach społecznościowych.

Śląsk Wrocław w słabym stylu zremisował przed tygodniem z Radomiakiem Radom. Pierwsza połowa nie zwiastowała dramatu, natomiast po przerwie wrocławianie zaprezentowali się z kiepskiej strony. - Nie dziwię się jego reakcji, bo ten mecz był brzydki w drugiej połowie i z naszej strony nieudany. Robimy wszystko, żeby odwrócić złą kartę, ale zdajemy sobie sprawę, że jest mało czasu - komentował trener Piotr Tworek na konferencji prasowej.

Nie dość, że czasu jest mało, to jeszcze przed zespołem Śląska trzy trudne spotkania. Najpierw w Płocku, gdzie Wisła jest w tym sezonie niemal nieomylna, a następnie z walczącymi o mistrzostwo Lechem Poznań i Rakowem Częstochowa. Biorąc pod uwagę, że wrocławianie mają obecnie tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową, za parę tygodni ich sytuacja może stać się jeszcze trudniejsza.

ZOBACZ WIDEO: #3 "Z pierwszej piłki". Pierwsze krajowe powołania Michniewicza, transfer Krychowiaka i wojna w Ukrainie

- Nie zakładamy takich pesymistycznych wariantów, bo ciężko byłoby wyjść do zespołu mając taką świadomość. Mamy w sobie dużo optymizmu i właśnie taką energię chcemy przekazywać drużynie. Dla nas nie ma łatwych meczów, niezależnie czy to będzie Wisła Płock, Wisła Kraków czy Jagiellonia. Liga pokazuje, że scenariusze mogą być różne. My liczymy i wierzymy w to, że z każdym meczem nasz zespół będzie grać lepiej i pewność w grze będzie widoczna - przyznał trener Tworek.

Za nowym szkoleniowcem Śląska już tydzień pracy z nowym zespołem. - Naszą największą bolączką jest determinacja na boisku i umieranie za punkty, które będziemy chcieli zdobyć. Nasz zespół musi cechować niesamowite zaangażowanie w grze w obronie, bo musimy sobie jasno i szczerze powiedzieć, jesteśmy ostatnim zespołem nad strefą spadkową. Dosyć gadania o jakości i pięknej grze, tu trzeba dobrze bronić, trzeba dobrze pracować w swoich sektorach - podsumował trener Śląska.

Początek meczu Wisła Płock - Śląsk Wrocław w sobotę o godz. 12.30.

CZYTAJ TAKŻE:
Czy Tomasz Kędziora zagra z Jagiellonią? Trener Lecha Poznań odpowiada
Dół tabeli nie sprawia niepokoju w Mielcu. Trener Stali wprost o tym, co musi zrobić zespół