"Czujemy trochę strach przed Lewandowskim". Były reprezentant Szwecji o szansach Polaków

"Wiedzieliby, co z nim zrobić". Mykołenko zaproponował karę dla Putina

Wtorkowe spotkanie ma duży ciężar gatunkowy. Sprawę zdają sobie z tego zarówno Polacy, jak i Szwedzi. Kennet Andersson nie ukrywa, że są pewne obawy.

- Czujemy szacunek i może trochę nawet strach przed Lewandowskim - powiedział "Przeglądowi Sportowemu".

Były reprezentant Szwecji twierdząco odpowiedział na pytanie o to, czy uważa Lewandowskiego za najlepszego napastnika na świecie. Nazwał go "maszyną".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: naprawdę tak chciał czy... mu zeszło?!

- Strzela, gra fantastycznie, ale przy tym pozostaje skromny i wiele pracuje dla zespołu. Ma mój wielki szacunek - kontynuował.

Andersson nie martwi się o ofensywę Szwecji. Bardziej niepokoi go to, jak zaprezentuje się defensywa.

- Nie wiem, jak sobie poradzą z Lewandowskim. Joakim Nilsson od dłuższego czasu ma problemy, Marcus Danielson od dawna nie grał w piłkę - spostrzegł Andersson.

Wtorkowe spotkanie Polska - Szwecja o awans na mundial zaplanowano na godz. 20:45. Transmisja na Polsacie Sport, Polsacie Sport Extra i TVP Sport.

Czytaj także:
> "Wiedzieliby, co z nim zrobić". Mykołenko zaproponował karę dla Putina
> Selekcjoner Szwedów zdradził co z Ibrahimoviciem