"Jedna z bomb trafiła w boisko treningowe, druga w pomieszczenie ze sprzętem" - poinformowali przedstawiciele Szachtara Donieck.
Piłkarze tego klubu od momentu wybuchu wojny w Donbasie swoją bazę treningową ma w Swiatoszynie na obrzeżach Kijowa.
Wszystko przez to, że ich "dom", czyli Donbas Arena ucierpiał w 2014 roku - od tego też czasu Szachtar nie gra w Doniecku. Teraz klub zetknął się dokładnie z tym samym problemem.
"Kompleks szkoleniowy Szachtara znalazł się pod ostrzałem podczas walk pod Kijowem" - napisano w mediach społecznościowych klubu odnośnie bazy w Swiatoszynie.
Zniszczenia były na tyle duże, że ośrodek został odcięty. Na miejscu pojawili się już jednak eksperci, którzy oczyścili drogi prowadzące na teren kompleksu. "Przywrócono dostęp do infrastruktury" - napisano.
Тренувальний комплекс «Шахтаря» зазнав обстрілів під час боїв під Києвом.#StopRussianAggression #Україна #Ukraine #StandWithUkraine pic.twitter.com/Rm3kMKmKdq
— ⚒FC SHAKHTAR DONETSK (@FCShakhtar) April 4, 2022
#StopRussianAggression #Україна #Ukraine #StandWithUkraine pic.twitter.com/piTbUZeaAs
— ⚒FC SHAKHTAR DONETSK (@FCShakhtar) April 4, 2022
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) April 4, 2022
Zobacz także:
Real Madryt zaskoczył transferem. Powiększa się brazylijska kolonia
To będzie wyjątkowy mecz! Już wiadomo, kiedy Dynamo Kijów zagra z Legią
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polski bramkarz jak Lewandowski! Zobacz, co zrobił