Królewska precyzja w Londynie. Triumfator Ligi Mistrzów krok od wyeliminowania

PAP/EPA / NEIL HALL / Radość piłkarzy nożnych Realu Madryt
PAP/EPA / NEIL HALL / Radość piłkarzy nożnych Realu Madryt

Wiele wskazuje na to, że piłkarze Chelsea nie wygrają ponownie Ligi Mistrzów. Angielski zespół przegrał w ćwierćfinale z Realem Madryt 1:3.

W tym artykule dowiesz się o:

Triumfator Ligi Mistrzów może pożegnać się z rozgrywkami po ćwierćfinale. Po pierwszym meczu piłkarze Chelsea są w bardzo trudnej sytuacji.

Real Madryt w La Lidze pewnie zmierza po tytuł, w pucharach także prezentuje się bardzo dobrze.

W spotkaniu w Londynie to gospodarze jako pierwsi stworzyli sobie dobrą okazję. W 5. minucie ponad bramką huknął Kai Havertz.

ZOBACZ WIDEO: Mocne sparingi Polaków przed mundialem w Katarze. "Trochę się tych meczów boję"

Real miał także swoją szansę, kiedy w 10. minucie powinien prowadzić. Po kontrze w poprzeczkę trafił Vinicius Junior.

Jedenaście minut później padł pierwszy gol. Benzema rozegrał "klepkę" z Viniciusem Juniorem i strzałem głową trafił do siatki. Londyn w szoku. To nie był jednak koniec. Trzy minuty później Francuz ponownie uciszył stadion. Po szybkiej akcji dośrodkował Luka Modrić, a Karim Benzema tylko przyłożył głowę. Na tablicy 0:2 i Chelsea coraz bliżej wyeliminowania, mimo że do końca rywalizacji jeszcze daleko.

Prowadząc dwoma golami Real grał na sporym luzie i w 33. minucie mógł podwyższyć wynik. Jednak Dani Carvajal w decydującym momencie źle uderzył.

Nadzieję londyńczykom przywrócił pięć minut przed przerwą Kai Havertz. Zaspała obrona Królewskich. Jorginho zdołał dośrodkować, a zawodnik Chelsea głową trafił do bramki Thibaut Courtois.

Odpowiedź Realu mogła być błyskawiczna. Jednak Benzema zmarnował świetną szansę pudłując z kilku metrów. Francuz zrehabilitował się chwilę po zmianie stron, kiedy Edouard Mendy tak podawał do partnera, że piłkę przejął Benzema i po chwili trafił do siatki.

Chelsea znowu na deskach. Jednak londyńczycy chcieli się podnieść. Gospodarze szukali kontaktowej bramki. W 50. popisał się Courtois, broniąc uderzenie Cesara Azpilicuety.

W kolejnych minutach drużyna z Madrytu bez większych problemów rozbijała próby gości. Tak było do 69. minuty, kiedy głową z kilku metrów do siatki nie trafił Romelu Lukaku. To mógł być przełomowy moment w meczu. Chwilę później, po strzale Masona Mounta, piłka poszybowała tuż ponad bramką gości. W doliczonym czasie strzał rozpaczy Hakima Ziyecha z pola karnego był niecelny.

Do końca meczu gole nie padły. Real krok od półfinału. Coraz więcej wskazuje na to, że Chelsea nie obroni trofeum.

Chelsea FC - Real Madryt 1:3 (1:2)
0:1 - Karim Benzema 21'
0:2 - Karim Benzema 24'
1:2 - Kai Havertz 40'
1:3 - Karim Benzema 46'

Składy:

Chelsea FC: Edouard Mendy - Andreas Christensen (46' Mateo Kovacić), Thiago Silva, Antonio Ruediger - Reece James, N'Golo Kante (46' Hakim Ziyech), Jorginho (64' Romelu Lukaku), Mason Mount, Cesar Azpilicueta - Kai Havertz, Christian Pulisić (64' Ruben Loftus-Cheek).

Real Madryt: Thibaut Courtois - Dani Carvajal, Eder Militao (64' Nacho), David Alaba, Ferland Mendy - Federico Valverde (86' Dani Ceballos), Casemiro, Toni Kroos (74' Eduardo Camavinga) - Luka Modrić, Vinicius Junior, Karim Benzema (86' Gareth Bale).

Żółte kartki: Ruediger (Chelsea) oraz Militao (Real).

Sędzia: Clement Turpin (Francja).

Czytaj także:
Mistrzowski ruch Pepa Guardioli. Asysta zmiennika na wagę wygranej
Zobacz klasyfikację Złotego Buta

Komentarze (5)
avatar
osiem gwiazdek i dobijaka
7.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hat-trickiem z PSG Benzema wciągnął dobijaka jedną dziurką w nosie. Hat-trickiem z Chelsea go wysmarkał drugą. 
avatar
Legionowiak 7.0
7.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Real Madryt! Cudownie zagrał Benzema! Jestem dumny z bycia kibicem Królewskich! 
avatar
DamianOlch
6.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Benzema udowodnił że jest najlepszy na świecie obecnie.