Przez 37 dni przebywał w rosyjskiej niewoli. "To był horror"

Facebook / Konstantin Golub / Na zdjęciu: Konstantin Golub
Facebook / Konstantin Golub / Na zdjęciu: Konstantin Golub

Ukraiński klub piłkarski FC Kołos Kowaliwka opublikował wideo, w którym trener przygotowania fizycznego Konstantin Golub opowiada o rosyjskiej niewoli. Spędził w niej przeszło miesiąc.

W tym artykule dowiesz się o:

Gdy wojna w Ukrainie się zaczęła, sport zszedł na zdecydowanie dalszy plan. Trener przygotowania fizycznego w klubie Kołos Kowaliwka nie spodziewał się jednak z pewnością, że będzie musiał przeżyć takie piekło.

Zamiast wykonywać swoje standardowe czynności, znalazł się w rosyjskiej niewoli. Przebywał w niej aż 37 dni. O szczegółach opowiedział w materiale wideo opublikowanym przez FC Kołos Kowaliwka.

- Do naszego domu weszło około 20 osób z karabinami maszynowymi. Przyłożyli nam lufy do czół i powiedzieli: "Wynoście się stąd, wynoście się!" - zrelacjonował. Zdradził też, że na widok rosyjskich żołnierzy, chwycił za telefon, by go wyłączyć.

ZOBACZ WIDEO: Ostatnia szansa "pokolenia Lewandowskiego". Liderzy zdawali sobie z tego sprawę

Pytał agresorów, dlaczego przyszli do jego domu.

- Oni odpowiedzieli: "Banderowcy są tutaj". Powiedziałem: "Nie znam żadnego banderowca stąd. Mieszkam tu tyle lat i nie widziałem ani jednego banderowca czy faszysty" - dodał Golub.

Następnie rozpoczęło się piekło. - Wyszedłem stamtąd pierwszy. To był horror... Horror - podkreślił trener. - Niszczono samochody cywilów, było wiele trupów - dodawał, zaznaczając, że Rosjanie strzelali do ludzi.

Do niewoli trafił z innymi osobami. Jedli w niej, co tylko mogli. - Sąsiad miał dwie paczki żywności. Wszystko było zgniłe, ale my to zjedliśmy - powiedział Konstantin Golub.

Szkoleniowiec zdradził ponadto, że wszystkich, których wzięto w niewolę, wprowadzono do jednego domu. - Nasze mieszkania zostały obrabowane. Wszystko zabrali - przekazał.

Podkreślił również, że po wydostaniu się z niewoli czuje się w porządku.

Czytaj także: 
Obrzydliwe zachowanie w meczu Ligi Mistrzów. Zrobił to celowo!
Padła data! Wtedy reprezentacja Ukrainy ma rozegrać pierwszy mecz