Wtorkowe starcie w ramach Ligi Mistrzów Benfica Lizbona - Liverpool FC zakończyło się rezultatem 1:3. Bohaterem gości został Luis Diaz, który zapisał przy swoim nazwisku gola i asystę. Ten zawodnik do angielskiego klubu trafił z FC Porto.
"Przerażający incydent miał miejsce wtedy, gdy najnowsza gwiazda Liverpoolu celebrowała pierwszego gola w Lidze Mistrzów dla The Reds" - spostrzega "The Sun".
Zauważono ponadto, że publiczność przez cały mecz była bardzo negatywnie nastawiona do Diaza. W pewnym momencie jeden z kibiców przekroczył jednak wszelkie granice.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokująca scena! Zdzielił rywala łokciem w twarz
"Chwycił za coś, co wyglądało jak metalowa pałka. Gdy Diaz się odwrócił, kibic rzucił ten przedmiot w stronę zawodnika" - relacjonuje prasa.
Wszystko się nagrało. Na szczęście Diaz nie został trafiony przez rozwścieczonego kibica. Komentujący to zdarzenie podkreślają, że mężczyzna, który dopuści się tego wybryku, powinien ponieść konsekwencje.
"Powinni znaleźć tego kibica i dać mu dożywotni zakaz stadionowy" - grzmi na Twitterze jeden z internautów. "Teraz powinien patrzeć na porażki swojej drużyny z celi więziennej" - dodaje kolejny.
Former Porto winger Luis Diaz had sticks thrown at him.@carra23 @micahrichards and @liannesanderson were not impressed by the fan behavior. pic.twitter.com/VeATvJmMfa
— CBS Sports Golazo (@CBSSportsGolazo) April 5, 2022
Czytaj także:
> Duże problemy finansowe Abramowicza. Prosi po pożyczkę
> Jerzy Brzęczek skomentował losowanie Polaków. Takie ma przeczucie