Sobota była świetnym dniem dla Evertonu. Drużyna Franka Lamparda pokonała na swoim stadionie Manchester United (1:0). W zwycięskim składzie znalazł się także defensor Vitali Mykolenko, który rozegrał pełne 90 minut.
Radosne chwile ukraiński obrońca miał także po zakończeniu meczu z powodu pewnego listu. Otrzymał go od stadionowego stewarda Tommy'ego. Mężczyzna oprócz słów przekazał również pieniądze. W ten sposób nadawca chce pomóc walczącemu z rosyjskim agresorem krajowi piłkarza.
"Chwała Ukrainie. Proszę o przekazanie tych pieniędzy, aby pomóc innemu obywatelowi Ukrainy" - napisał. Gest wzruszył Mykolenkę, który podziękował stewardowi w mediach społecznościowych. W sobotę opublikował dłuższy wpis.
"Dzisiaj po meczu otrzymałem list od stewarda Tommy'ego, który chwycił mnie za serce. Zabrakło mi słów, kiedy go otworzyłem. Mam nadzieję, że Tommy nie obrazi się na mnie za ten post" - czytamy na jego Instagramie.
"Chcę jeszcze raz podziękować temu człowiekowi o wielkim sercu, który stara się pomóc mojej ojczyźnie i wszystkim ludziom, którym nie jest to obojętne. Chwała Ukrainie" - dodał.
Spora część sportowego świata wspiera Ukrainę od początku wojny, która trwa już prawie półtora miesiąca. Bestialski atak rozpoczął się pod koniec lutego. Właśnie wtedy Władimir Putin podjął bezsensowną i nieuzasadnioną decyzję o inwazji na kraj naszych wschodnich sąsiadów.
Zobacz też:
O tej oprawie Legii jest głośno. Pokazali, co myślą o Putinie
Sen o pucharach w Gdańsku trwa. Napastnik Lechii znów strzela