Według portalu sport.segodnya.ua, prezes FCSB Bukareszt, Gigi Becali, w skandaliczny sposób wypowiedział się na temat pułku "Azow". 63-latek miał go nazwać "nazistami". Ukraińskie media określiły go "wstrętnym Rumunem".
Dynamo Kijów natychmiast odwołało spotkanie z tym zespołem. Klub za pośrednictwem swojej oficjalnej strony wydał też komunikat. "Kierownictwo Dynama uważa oświadczenia właściciela FCSB Gigi Becaliego dotyczące ukraińskiego pułku "Azow" za niedopuszczalne" - czytamy.
"I tym samym nie widzi możliwości przeprowadzenia meczu. Klub FCSB został o tym powiadomiony następnego dnia po pojawieniu się głośnych oświadczeń" - dodano.
W komunikacie przekazano też, że Dynamo Kijów znalazło już innego rywala. Ukraińska drużyna zagra przeciwko CFR Cluj, który jest panującym mistrzem Rumunii i aktualnym liderem tabeli tamtejszej ligi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dobre wieści dla kibiców kadry. Ten film daje nadzieje
Przypomnijmy, że ekipa naszych wschodnich sąsiadów ma już dwa spotkania towarzyskie za sobą, w tym jedno z Legią Warszawa. "Wojskowi" ponieśli porażkę 1:3 na swoim terenie (więcej przeczytasz TUTAJ).
Nie jednak wynik, a cel jest najważniejszy. Pieniądze z meczów charytatywnych wesprą Ukrainę walczącą z rosyjskim agresorem. Dodatkowo po świecie niesie się też hasło "zatrzymajmy wojnę".
Zobacz też:
Świetne wieści. Reprezentant Polski może wrócić szybciej
Szokujące obrazki z Camp Nou. Goście "przejęli" stadion Barcy