Atmosfera podczas derbów juniorów cały czas była gorąca. Cracovia pokonała Wisłę 1:0, ale zwycięstwo okupiła dwiema czerwonymi kartkami w końcówce meczu. To nie było jednak główne "wydarzenie" dnia. Po spotkaniu doszło do awantury.
Najpierw na boisko wtargnął piłkarz Wisły, który nie uczestniczył w spotkaniu, ale oglądał je z perspektywy trybun. To jednak nie tłumaczy, tego co stało się później. Ojciec jednego z zawodników Cracovii w odwecie go uderzył.
Zawodnicy Wisły stanęli w obronie swojego kolegi i doszło do przepychanek. W końcu agresywny kibic Cracovii został wyproszony ze stadionu. Wiadomo już, że sprawa została zgłoszona na policję.
"Pan ze zdjęcia po Debrach Krakowa w CLJu17 naruszył nietykalność cielesną zawodnika Wisły, który w stroju cywilnym schodził z kolegami w kierunku szatni" - napisał na Twitterze Rafał Wisłocki, który obecnie pracuje dla Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, a wcześniej był zatrudniony m.in. w Wiśle Kraków.
Jeśli w polskiej piłce ma być normalnie to należy wyeliminować z niego BANDYTYZM.
— Rafał Wisłocki (@Wislocki_R) April 14, 2022
Pan ze zdjęcia po Debrach Krakowa w #CLJu17 naruszył nietykalność cielesną zawodnika Wisły, który w stroju cywilnym schodził z kolegami w kierunku szatni.
Klub usunął już nagranie z sieci,ale… pic.twitter.com/zFOE36M6mF
Czytaj także:
Włosi zauroczeni Nicolą Zalewskim. "Ponad szaleństwem", "nie do zatrzymania"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ on to zrobił! Zobacz popis gwiazdora Barcelony