Lech Poznań broni pozycji lidera, ale będzie osłabiony

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Mikael Ishak
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Mikael Ishak

Lech Poznań będzie bronił pozycji lidera bez czterech piłkarzy. Trener Maciej Skorża przeprowadził dość nietypowy mikrocykl treningowy.

W starciu z Wisłą Płock najistotniejszym osłabieniem "Kolejorza" będzie brak pauzującego za kartki Mikaela Ishaka. Szwed zdobył 14 ligowych goli i jest najskuteczniejszym strzelcem zespołu. Czeka go jednak przymusowy odpoczynek.

To nie koniec, bo problemy zdrowotne wciąż eliminują z gry Bartosza Salamona oraz Artura Sobiecha. - Salamon trenuje indywidualnie. Wypadł nam także Maksymilian Pingot. Pozostali zawodnicy byli przez cały tydzień do mojej dyspozycji - przekazał Maciej Skorża.

Poznaniacy mają za sobą bardzo intensywny tydzień. - Ostatni mikrocykl toczył się z dużymi obciążeniami. We wtorek i środę treningi były wyjątkowo mocne i liczymy, że to nam wystarczy już do końca sezonu. To ostatni moment, w którym mogliśmy sobie pozwolić na zwiększenie intensywności. Teraz będziemy to robić już tylko z niektórymi piłkarzami, indywidualnie. Musimy bardzo uważać, żeby nie przesadzić, bo czeka nas wymagająca końcówka sezonu - zaznaczył Skorża.

Mecz 29. kolejki PKO Ekstraklasy Wisła Płock - Lech Poznań rozpocznie się w sobotę o godz. 20.00.

Czytaj także:
Grzegorz Lato zaskoczył po losowaniu. "Grupa z Katarem byłaby trudniejsza"
Polska poznała rywali na MŚ w Katarze! Mocna grupa i wielkie emocje

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dobre wieści dla kibiców kadry. Ten film daje nadzieje

Źródło artykułu: