Przedstawiciele Bayernu Monachium dwoją się i troją, by przekonać Roberta Lewandowskiego do przedłużenia kontraktu. Snajper ma ważną umowę tylko do końca czerwca przyszłego roku i nie można wykluczyć, że wkrótce zakończy swoją przygodę z mistrzami Niemiec.
FC Barcelona jest poważnie zainteresowana reprezentantem Polski. Pini Zahavi nie tracił czasu. Po ostatnich doniesieniach Julian Nagelsmann postanowił porozmawiać ze swoim kluczowym zawodnikiem.
- Od razu zapytałem go o ostatnie plotki, ale on wszystkiemu zaprzeczył. Powtórzył mi to, co powiedział w wywiadzie dla polskiej telewizji - ujawnił trener Bawarczyków przed kamerami "DAZN".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: awantura na boisku. Trener posunął się za daleko
Kerry Hau ze sport1.de uważa, że kadrowicz nie ma najlepszego zdania o metodach szkoleniowca Bayernu - więcej TUTAJ. Z perspektywy Nagelsmanna sytuacja wygląda jednak zupełnie inaczej.
- Mam z nim bardzo, bardzo dobre relacje. Nasza wymiana zdań była bezpośrednia - tłumaczył 34-latek.
W niedzielę Bayern pokonał Arminię Bielefeld 3:0 i umocnił się na fotelu lidera Bundesligi. Lewandowski asystował przy bramce Jamala Musiali.
Czytaj także:
Trzy gole w meczu Arminia - Bayern
"Zdana próba charakteru". Media doceniły zwycięstwo Bayernu