Na początku grudnia 2021 roku Hellas Werona, w której wystąpił Paweł Dawidowicz, wygrał 4:3 w starciu wyjazdowym z Venezią. Niestety po meczu badania wykazały, że zawodnik zerwał więzadła krzyżowe w prawym kolanie.
Kontuzja sprawiła, że Dawidowicz nie mógł pomóc Biało-Czerwonym w marcowych barażach. Defensor był regularnie powoływany za kadencji Paulo Sousy.
Okazuje się, że jego rehabilitacja przebiega jednak nadspodziewanie szybko. Włoskie media piszą nawet, że powrót do zdrowia przebiega w trybie ekspresowym.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandal na boisku! Mecz został przerwany
"La Gazzetta dello Sport" informuje, że Dawidowicz wznowił już lekkie zajęcia z zespołem, już niedługo ma zwiększyć obciążenia treningowe. Całkiem realny jest scenariusz, iż zobaczymy piłkarza na boisku jeszcze w tym sezonie.
Do końca sezonu Serie A pozostało pięć kolejek, obecnie Hellas zajmuje 9. miejsce w tabeli Serie A.
Wygląda też na to, że trener Czesław Michniewicz będzie mógł przetestować Dawidowicza w czerwcowych meczach Ligi Narodów. Ponad cztery miesiące reprezentant Polski zmagał się z poważną kontuzję. Z podobnym problemem musi zmierzyć się Jakub Moder.
Czytaj także:
Boniek krytykuje lidera PKO Ekstraklasy
Lech stracił ważnego piłkarza