Władze Bayernu Monachium nie biorą pod uwagę odejścia Roberta Lewandowskiego w najbliższym okienku transferowym. Wszystko wskazuje na to, że polski napastnik przedłuży kontrakt z mistrzem Niemiec albo po sezonie 2022/2023 odejdzie z klubu za darmo.
- Zdecydowanie wykluczam odejście Lewandowskiego w lecie. Ma kontrakt do 2023 roku. Co się wtedy stanie, nie jest jeszcze jasne - przekazał Hasan Salihamidzić w niemieckim programie "Sky90".
Po zwycięstwie Bayernu nad Borussią Dortmund (3:1), które zapewniło Bawarczykom dziesiąty tytuł mistrzowski z rzędu, na temat swojej przyszłości wypowiedział się Lewandowski. Polski napastnik ujawnił, że nie rozmawiał jeszcze z przedstawicielami klubu, a "więcej dało się dowiedzieć z mediów". Brak negocjacji ws. nowego kontraktu potwierdził sam Salihamidzić.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ibrahimović nie przestaje zadziwiać. To nie fotomontaż!
- Zdecydowanie chcemy zatrzymać Lewandowskiego. Otrzymał od klubu duże uznanie i odwdzięczył się występami. Mamy czas, aby porozmawiać z nim o kontrakcie. FC Bayern ma najlepszego napastnika na świecie z ważnym kontraktem. W sprawie nowego jeszcze nie negocjowaliśmy, ale zrobimy to teraz - zapewnił Salihamidzić.
Według ostatnich doniesień, Bayern jest skory do przedłużenia umowy o jeden sezon - do 2024 roku i utrzymania pensji w wysokości 24 mln euro. - Kilka razy rozmawiałem z "Lewym" o tym, że Bayern również musi być trochę ostrożniejszy ze swoimi finansami z powodu pandemii - przyznał dyrektor sportowy.
Były zawodnik Bayernu Monachium nie uważa też, by prasowe doniesienia wpływały w jakiś sposób na Polaka. - Był zrelaksowany w ostatnich kilku tygodniach. Jest w pełni profesjonalistą i zawsze daje z siebie wszystko podczas treningów. Musisz umieć zarządzać "Lewym", ale on odwdzięcza się także pod względem sportowym - dodał.
W ostatnich tygodniach Lewandowskiego najczęściej łączono z transferem do FC Barcelona. Katalończycy za kapitana reprezentacji Polski chcą podobno zapłacić 40 mln euro.
Czytaj też:
-> "Lewandowski podpisał nowy kontrakt". Niemcy ujawniają, co działo się na imprezie
-> "O ostatniej nocy". Lewandowski wstawił nowe zdjęcie