Forma Szymona Marciniaka doceniona. Poprowadzi kolejny ważny mecz

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Szymon Marciniak
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Szymon Marciniak

2 maja na PGE Narodowym w Warszawie odbędzie się finał Pucharu Polski. Mecz Rakowa Częstochowa z Lechem Poznań poprowadzi Szymon Marciniak.

Szymon Marciniak przeżywa w ostatnim czasie bardzo dobry czas. W środowy wieczór będzie sędziował już czwarty mecz fazy pucharowej tej edycji Ligi Mistrzów. Prowadził między innymi hitowe starcie Realu Madryt z Chelsea na Estadio Santiago Bernabeu. Teraz po raz kolejny został doceniony, tym razem na arenie krajowej.

41-latek będzie rozjemcą finału Fortuna Pucharu Polski, który odbędzie się 2 maja w Warszawie. - Finał to zawsze wyjątkowy mecz. Nominacja na to spotkanie to wyróżnienie i forma nagrody za dobrze wykonywaną pracę. Dlatego biorę pod uwagę całokształt występów w tym sezonie, a także aktualną formę sędziego. Było kilku arbitrów, którzy spełniali te kryteria - powiedział Tomasz Mikulski, przewodniczący Kolegium Sędziów PZPN, cytowany przez oficjalną stronę związku.

Jak czytamy, arbitrem technicznym będzie Łukasz Kuźma, a przy systemie VAR popracują Tomasz Kwiatkowski i Paweł Malec.

Marciniak w karierze poprowadził już sześć spotkań o trofeum w seniorskim futbolu. Najważniejszym pozostają derby Madrytu o Superpuchar Europy w 2018 roku. Dotychczas dwa razy gwizdał w finale Pucharu Polski - w 2013 (pierwszy z dwóch meczów) i 2016 roku. Jego dyspozycja sprawia, że zaczyna się o nim mówić w kontekście finału jednego z europejskich rozgrywek w tym sezonie.

Zobacz też:
Wielkie wyróżnienie dla Szymona Marciniaka. To dopiero początek
Polka w obsadzie sędziowskiej na finał Pucharu Anglii. Spełniła swoje marzenie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: awantura na boisku. Trener posunął się za daleko

Komentarze (2)
avatar
t częstochowa-Darcy Ward 43
27.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan Marciniak, to musi mieć poważne koneksje w poszczególnych związkach piłkarskich, skoro będąc bardzo przeciętnym żeby nie powiedzieć słabym arbitrem dostaje takie mecze do prowadzenia :). 
avatar
Husarzyk
27.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Mnie to akurat nie widzi. Oby sędzia Marciniak nie pomagał Kolejorzowi. Do boju Raków Częstochowa w finale Pucharu Polski 2022