Polski biznesmen opuści klub Ligue 1? Padły ważne słowa

Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Waldemar Kita
Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Waldemar Kita

Coraz więcej wskazuje na to, że Waldemar Kita sprzeda swój pakiet udziałów w FC Nantes. - Oczekuję poważnych propozycji - oznajmił przedsiębiorca.

W tym artykule dowiesz się o:

Podopieczni Antoine'a Kombouare radzą sobie nadspodziewanie dobrze w bieżącym sezonie. Na tę chwilę FC Nantes jest 10. siłą Ligue 1 i dodatkowo zakwalifikowało się do finału Pucharu Francji. Spotkanie z OGC Nice zostanie rozegrane już 7 maja.

Zdobycie krajowego pucharu byłoby zdecydowanie największym sukcesem za kadencji Waldemara Kity. Od 2007 roku polski biznesmen zajmuje się sprawami "Kanarków".

Nie jest tajemnicą, że Kita jest skonfliktowany z radykalnymi kibicami ze Stade de la Beaujoire. W rozmowie z radiem RMC Sport prezydent klubu dał jasno do zrozumienia, że może odejść po 15 latach.

- Powtarzam, że jestem w stanie sprzedać klub, jeśli znajdzie się człowiek, który będzie w stanie udźwignąć to pod względem finansowym, potrafi zarządzać i stworzy plan na kolejne lata. Nie jestem zaborczy. Nie upieram się, że nie sprzedam udziałów, ale oczekuję poważnych propozycji - nadmienił 68-latek.

Kita w młodym wieku wyjechał do Francji. W latach 80. aktywnie działał w branży okulistycznej i ortopedycznej. Polak w przeszłości był również prezesem szwajcarskiego Lausanne Sports.

Czytaj także:
Kopciuszek wciąż tańczy na balu
Szpital w Warcie Poznań. Wysyp chorób dziesiątkuje kadrę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ibrahimović nie przestaje zadziwiać. To nie fotomontaż!

Komentarze (0)