Z powodu nieuzasadnionej inwazji Rosji na Ukrainę, rozgrywki piłkarskie u naszych wschodnich sąsiadów zostały przerwane po rozegraniu 18. kolejek.
Na tym etapie liderem był Szachtar Donieck, który zgromadził 47 punktów - o 2 więcej niż Dynamo Kijów. Czołową trójkę uzupełniało Dnipro, a tuż za podium znalazły się Zoria Ługańsk i Worskla Połtawa.
Jak przekazał trener Dnipro, Igor Jovicević, aktualnie trwają rozmowy na linii Ukraiński ZPN - UEFA. Niewykluczone, że ukraińskie kluby zostaną dopuszczone do europejskich pucharów bez konieczności gry w eliminacjach.
[h2]ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Dlaczego negocjacje będą jeszcze trudniejsze? Bayern nie "trawi" agenta Lewandowskiego
[/h2]
- Byłby to duży wyjątek, ale także ustępstwo ze strony UEFA. Pomogłoby to w pewnym stopniu ukraińskiej piłce nożnej. Kluby grające w fazie grupowej mogłyby pomóc innym zespołom przetrwać ten trudny okres - powiedział Jovicević w rozmowie z "Sportske Novosti".
Portal football24.ua przekazał, że warunkiem koniecznym powrotu do rywalizacji ligowej jest pokój.
Dwie najlepsze drużyny miałyby wejść do Ligi Mistrzów, zespoły z miejsc 3-4 do Ligi Europy, a z piątego do Ligi Konferencji Europy.
Czytaj także:
- 25 ton paczek i treningi przy schronie. Tak ukraiński związek pomaga rodakom
- Tak zareagowali ludzie Łukaszenki. Musiał uciekać