Wielki sukces Tymoteusza Puchacza

Manchester City nie pęka. Awaryjna misja Mateusza Klicha

Gospodarze szybko przeszli do konkretów. W trzeciej minucie spotkania Andreas Cornelius wykorzystał asystę Abdulkadira Omura i wbił piłkę do pustej bramki. Trabzonspor miał przewagę po pierwszej części gry.

Antalyaspor zdołał wyrównać tuż po zmianie stron, Alassane Ndao znalazł sposób na bramkarza rywali. Miejscowi mogli mówić o dużym szczęściu chwilę później, bo Fredy zmarnował "jedenastkę".

W końcówce meczu na listę strzelców wpisali się jeszcze Dorukhan Tokoz oraz Haji Wright. Sędzia doliczył pięć minut, jednak lokalni kibice nie mogli doczekać się mistrzowskiej fety i wbiegli na murawę kilkadziesiąt sekund przed końcowym gwizdkiem.

ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Żaden Polak nie dokonał tego co Lewandowski. Ten rekord może przetrwać wieczność

Po niewielkim zamieszaniu piłkarze dokończyli spotkanie, Trabzonspor zremisował 2:2 z Antalyasporem. Tymoteusz Puchacz rozegrał 90 minut na lewej stronie defensywy.

Zespół Puchacza jest liderem Super Lig po 35 rozegranych kolejkach i ma dziewięciopunktową przewagę nad drugim Fenerbahce Stambuł. Trabzonspor zdobył mistrzostwo Turcji pierwszy raz od sezonu 1983/84. Fani długo czekali na ten sukces, więc mieli powody do świętowania na Medical Park Stadium.

Trabzonspor - Antalyaspor 2:2 (1:0)
1:0 - Andreas Cornelius 3'
1:1 - Alassane Ndao 51'
2:1 - Dorukhan Tokoz 62'
2:2 - Haji Wright 80'

Czytaj także:
Drużyna Bereszyńskiego pogrąża lokalnego wroga
Polak ma swoje pięć minut w Bundeslidze. Zgarnie nagrodę?