Przez 90 minut podopieczni Scotta Parkera mieli niewielką przewagę i w ostatecznym rozrachunku wywiązali się z roli faworyta. Fani bardzo długo czekali na pierwszą bramkę na Vitality Stadium.
Piłkarze AFC Bournemouth pomysłowo rozegrali rzut wolny w 83. minucie rywalizacji z Nottingham Forest. Philip Billing mógł bezpośrednio uderzać z kilkunastu metrów, ale niespodziewanie podał do Kieffera Moore'a. Doświadczony napastnik był niepilnowany przez rywali i pewnym strzałem pokonał Brice'a Sambę.
Rezultat już się nie zmienił, reprezentant Walii przechylił szalę zwycięstwa na korzyść "Wisienek". Kibice AFC Bournemouth wbiegli na boisko po końcowym gwizdku i świętowali triumf razem ze swoimi zawodnikami.
ZOBACZ WIDEO: Piekielnie ważny miesiąc dla Milika. "Dwa cele są proste"
Po dwuletniej przerwie AFC Bournemouth wraca do elitarnej Premier League. Drużyna Parkera dołączyła do Fulham FC. Nottingham Forest zajmuje trzecie miejsce w stawce The Championship i może jeszcze wywalczyć awans. Obecnie w strefie barażowej znajdują się również Huddersfield Town, Sheffield United oraz Luton Town.
AFC Bournemouth - Nottingham Forest 1:0 (0:0)
1:0 - Kieffer Moore 83'
BREAKING: Bournemouth have been promoted to the Premier League after beating Nottingham Forest 1-0 tonight pic.twitter.com/jGSvdTLsWh
— Sky Sports News (@SkySportsNews) May 3, 2022
Czytaj także:
Media: Barcelona gotowa wysłuchać ofert za swojego pomocnika
"To mnie wkurza najbardziej". Ekspert domaga się odejścia Zielińskiego