Mitrović wykręca niesamowite liczby. Ma coś do udowodnienia

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  / Na zdjęciu: Aleksandar Mitrović
Getty Images / / Na zdjęciu: Aleksandar Mitrović
zdjęcie autora artykułu

The Championship to rozgrywki stworzone dla Aleksandara Mitrovicia. Szczególnie w tym sezonie napastnik spisywał się zadziwiająco. Pytanie brzmi, czy będzie tak skuteczny w elitarnej Premier League.

44 mecze, 43 trafienia oraz 7 asyst - takich liczb nie powstydziłby się Robert Lewandowski. Aleksandar Mitrović przeszedł samego siebie w sezonie 2021/22. Napastnik miał spory udział przy 50 bramkach swojej drużyny i praktycznie sam wprowadził Fulham FC do angielskiej elity.

The Championship przez wielu uznawana jest za szóstą najsilniejszą ligę w Europie. Tylko przez rok Ivan Toney z Brentford FC był rekordzistą pod względem goli strzelonych w jednym sezonie (31 bramek). Mitrović aż 43 razy trafił do siatki i tym samym zdystansował rywala. Dla porównania, na drugim miejscu w klasyfikacji strzelców uplasował się Dominic Solanke z AFC Bournemouth (29 bramek).

Bezpośredni awans w to w dużej mierze jego zasługa. Mitrović ponownie odebrał nagrodę dla najskuteczniejszego piłkarza The Championship, poprzednio ta sztuka udała mu się dwa lata temu. Dla porównania, na drugim miejscu w klasyfikacji strzelców uplasował się Dominic Solanke z AFC Bournemouth (29 bramek).

Przeskok był za duży

W Premier League już nie było tak różowo. Snajper błyszczał skutecznością na zapleczu, lecz tracił formę strzelecką zaraz po awansie. Ostatnie podejście do elity zakończyło się wielką klapą. Gracz Fulham FC marnował sytuacje na potęgę i zgromadził zaledwie trzy bramki, w efekcie "The Cottagers" zostali zdegradowani.

Nieprzerwanie od lipca 2015 roku wychowanek Partizana Belgrad występuje na Wyspach Brytyjskich. Mitrović od dziecka jest zadeklarowanym kibicem Newcastle United i spełnił swoje marzenie. Przez ponad dwa sezony reprezentował barwy klubu z St James' Park, tam jednak nie spełniał oczekiwań.

- Trafiłem do najlepszej ligi świata. To nie był łatwy początek, trudno było się przystosować. Premier League jest bardzo fizyczna, a ja byłem młodym chłopakiem, nie spodziewałem się tego i potrzebowałem więcej czasu. Pierwszy sezon był niezły, potem miałem kilka słabych momentów - przyznał w rozmowie ze stacją "Sky Sports".

Zawodnik nie może miło wspominać swojego pobytu w Newcastle. Angielski klub pozyskał go z Anderlechtu za 18,5 min euro i paradoksalnie później sprzedał z zyskiem do Fulham FC (24,7 mln). Wygląda na to, że Mitrović znalazł swoje miejsce na ziemi. Doczekał się nawet własnej przyśpiewki. "Mitro's on fire" - śpiewają kibice na Craven Cottage.

Ostatnie lata dla Fulham FC to tułaczka między The Championship i Premier League. Głównym celem na kolejny sezon będzie spokojnie utrzymanie. Właściciel londyńskiego klubu, Shahid Khan, dysponuje sporym budżetem i zawsze jest bardzo aktywny na rynku transferowym. Zagwarantowane miejsce w składzie ma tylko Mitrović, który znowu będzie mógł sprawdzić się w najwyższej lidze.

Doprowadził Ronaldo do złości

Piłkarz osiągnął życiową formę w wieku 27 lat, co udowodnił w eliminacjach mistrzostw świata. Mitrović osiem razy wpakował piłkę do siatki i był w czołówce najlepszych strzelców. Lepsi byli tylko Memphis Depay, Harry Kane oraz Robert Lewandowski.

Reprezentacja Serbii przebrnęła przez kwalifikacje bez porażki i awansowała na mundial, wygrywając grupę A. W decydującym meczu drużyna z Bałkanów pokonała Portugalię 2:1, a Mitrović zdobył bramkę na wagę zwycięstwa. Z 44 golami na koncie jest najlepszym strzelcem w historii serbskiej kadry.

Gracz żartobliwie wspominał nieporozumienie z Cristiano Ronaldo. - Jest mi coś winien. Przed meczem z Portugalią ustaliliśmy, że da mi koszulkę. później strzeliłem gola w ostatniej minucie i udało nam się zakwalifikować na mistrzostwa. Był wściekły i zszedł z boiska. Chcę mieć jego koszulkę, bo jest najlepszym zawodnikiem wszech czasów - ocenił przed kamerami "BBC Sport".

Szczęście nie sprzyjało Serbom. W losowaniu mistrzostw świata trafili do trudnej grupy G z Brazylią, Szwajcarią, a także Kamerunem. Przed Mitroviciem bardzo intensywny czas. Bramkostrzelny napastnik zamierza pokazać swoją wartość w Premier League i zimą pomóc swojej drużynie na wielkim turnieju.   Statystyki Aleksandara Mitrovicia w Anglii:

Sezon Klub Poziom rozgrywkowy Mecze - gole - asysty
2015/16Newcastle UnitedPremier League34 - 9 - 4
2016/17Newcastle UnitedThe Championship25 - 4 - 6
2017/18 (jesień)Newcastle UnitedPremier League6 - 1 - 0
2017/18 (wiosna)Fulham FCThe Championship20 - 12 - 1
2018/19Fulham FCPremier League37 - 11 - 3
2019/20Fulham FCThe Championship41 - 26 - 3
2020/21Fulham FCPremier League27 - 3 - 3
2021/22Fulham FCThe Championship44 - 43 - 7

Rafał Szymański, dziennikarz WP SportoweFakty

Czytaj także: Reakcja Ronaldo mówi wszystko. "To najlepsze podsumowanie" Przed Fabiańskim jeszcze kilka lat kariery? "To facet, który zawsze bardzo dbał o siebie"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol jak z... gry komputerowej! Nie było czego zbierać

Źródło artykułu:
Czy Mitrovic poradzi sobie w Premier League?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)