[tag=623]
Manchester City[/tag] wysunął się na prowadzenie w wyścigu po mistrzostwo Anglii. W niedzielę podopieczni Pepa Guardioli wykorzystali wpadkę Liverpoolu (1:1 z Tottenhamem Hotspur). Ekipa z Etihad Stadium umocniła się na fotelu lidera Premier League po wygranej 5:0 z Newcastle United.
Do końca sezonu pozostały tylko trzy serie gier. W tym momencie "The Citizens" mają już trzypunktową przewagę nad Liverpoolem. - Nasz los jest w naszych rękach i to jest najważniejsze - skomentował Guardiola w wywiadzie dla stacji "beIN Sports".
Słynny menadżer wywołał burzę. 51-latek powiedział wprost, że media faworyzują zespół Juergena Kloppa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna scena! Zobacz, co wymyślił ten "cwaniak"
- Jeszcze tydzień temu nikt w nas nie wierzył. Wszyscy w tym kraju wspierają Liverpool, dziennikarze i cała reszta. Ta drużyna ma wspaniałą w historię w europejskich pucharach, ale tylko raz zdobyła mistrzostwo Anglii w ciągu 30 lat - tłumaczył Guardiola.
Manchester City nie poradził sobie w Lidze Mistrzów, jednak coraz więcej wskazuje na to, że obroni mistrzowski tytuł. - Widzimy, jak wygląda sytuacja. Mamy jeszcze trzy mecze do rozegrania i dziewięć punktów do zdobycia - podsumował.
Czytaj także:
Błąd Łukasza Fabiańskiego bez konsekwencji. Arsenal zbliża się do podium
Ronaldo i koledzy dostaną po kieszeni. Mocna reakcja władz Manchesteru United