"La Gazzetta dello Sport" poinformowała, że Matty Cash jest obserwowany przez Atalantę. Cena ewentualnego transferu byłaby wysoka, a negocjacje skomplikowane, ale klubowi z Bergamo podoba się styl gry reprezentanta Polski. Aston Villa ma za niego oczekiwać około 40 milionów euro.
Włoski dziennik uważa tę kwotę za "wycenę z Premier League", gdzie operuje się znacznie większymi pieniędzmi niż w innych ligach. Jak czytamy, może być ona zbyt wysoka, zważywszy na możliwości ekonomiczne Atalanty oraz fakt, że Cash jest defensorem.
Dziennikarze przypominają, że 24-latek był swego czasu obserwowany przez Milan, a niedawno pytało o niego Atletico Madryt. Oba te zespoły grają w Lidze Mistrzów, ten pierwszy jest blisko zdobycia mistrzostwa kraju, a Atalanta nie jest na ten moment pewna awansu do jakiegokolwiek z europejskich pucharów.
Działacze klubu mają świadomość, że muszą zwiększyć konkurencyjność kadry Gian Piero Gasperiniemu. "La Gazzetta" zakłada, że najbardziej wzmocniona zostanie linia pomocy. Nie wyklucza to jednak transferów na inne pozycje, a jednym z nich mógłby być właśnie Cash.
Zobacz też:
Koniec epoki w Juventusie. Legenda odchodzi z klubu
Świetny występ Adama Buksy. Jego zespół awansował w US Open Cup [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Komu należy się Złota Piłka? "Tu nie ma wątpliwości"