Co za towarzystwo! Polak wśród legend mundialu
Może i Robert Lewandowski jest najlepszym polskim piłkarzem w historii, ale w galerii sław mundialu próżno go szukać. Jest w niej natomiast inny Biało-Czerwony. Oto królowie strzelców mistrzostw świata.
Leonidas strzelał tylko w butach
Guillermo Stabile przeszedł do historii jako pierwszy król strzelców mundialu. Podczas turnieju w 1930 roku Argentyńczyk osiem razy wpakował piłkę do siatki, ale jego drużyna narodowa w finale ustąpiła Urugwajowi. Ten sam piłkarz jest autorem premierowego hat-tricka na mistrzostwach świata.
Niesamowita historia wiąże się z Oldrichem Nejedlym. Były reprezentant Czechosłowacji do końca życia sądził, że był jednym z trzech najskuteczniejszych piłkarzy MŚ 1934. Dopiero w 2006 roku, więc 16 lat po jego śmierci, FIFA zaliczyła mu bramkę numer pięć. Okazało się, że Nejedly był samodzielnym triumfatorem.
Spotkanie Polski z Brazylią w roku 1938 przeszło do legendy. Trzykrotnie na listę strzelców wpisał się wówczas Leonidas, który część meczu miał rozegrać boso. W rzeczywistości Brazylijczyk tylko zmienił obuwie. Leonidas da Silva w trakcie całego turnieju zgromadził siedem trafień i to wystarczyło do zdobycia Złotego Buta.
-
precz z dobijakiem Zgłoś komentarzto nie ma go nawet sensu porównywać.