"Niefortunny skok". O karnym Milika jest głośno we Włoszech
Arkadiusz Milik zagościł we wszystkich najważniejszych branżowych mediach we Włoszech po spotkaniu Juventusu z Bologną. Nie zabrakło także wzmianek o innych Polakach. Zobacz, na co zwracają uwagę media.
"La Gazetta dello Sport": "Milik nie wykorzystuje karnego, ale strzela wyrównującego gola"
Juventus zremisował z Bologną na wyjeździe 1:1. W spotkaniu wystąpiło trzech Polaków, ale zdecydowanie najwięcej mówi się o Arkadiuszu Miliku. Wielkie emocje wzbudził rzut karny wykonywany przez napastnika Juventusu.
"Od 25. do 32. minuty Łukasz Skorupski cztery razy ratował Bolognę. W 31. minucie Milik zajmuje miejsce na jedenastym metrze, rozpoczyna rozbieg, wymyśla niefortunny skok i strzela: znowu Skorupski jest gotowy z nominacją na chwałę, jak minutę później, po kolejnym strzale polskiego napastnika" - pisze "La Gazetta dello Sport".
Dziennikarzom największego włoskiego dziennika sportowego nie umknęło to, że Milik trafił do siatki rywali po długiej przerwie. Snajper Juventusu zrehabilitował się w drugiej połowie za nieudaną "jedenastkę".
"Polak nie strzelił gola od 22 stycznia (3:3 z Atalantą - przyp.red.), dla Juve to pierwszy gol napastnika od 1 kwietnia, kiedy to Kean zdobył bramkę" - podkreślono.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
-
Franczeska and kale-sons Zgłoś komentarzMy w takiej wielkiej legii to strzelamy takie karne z zamkniętymi oczami, a jak nie trafimy to będą 3 powtórki - bo zapłacone jest
-
kaptur_mnicha Zgłoś komentarz" mitläufer" , odgrywający pasywną rolę w zespołach.
-
ZłotyTalant Zgłoś komentarzMylik - małpa skakał jak pajac i tak samo wykończył jedenastkę .
-
Robisz Zgłoś komentarzArek kicnął przed strzałem jak dobra baletnica:),w sumie się uśmiałem.