W tym artykule dowiesz się o:
"Marca"
"Gwiazdy są w domu i oni o tym nie wiedzą" - informuje "Marca" nawiązując do tego, że FC Barcelona nie musi dokonywać żadnych transferów, bo ma diamenty w swoich szeregach.
"Całe lato mówiono o możliwych transferach, a Barca ma ich już u siebie. Trzeba po prostu dać im szansę i czekać. Sukces jest zapewniony" - można przeczytać. "Młodzi ludzie u władzy" - dodano.
Najwięcej uwagi przykuł Lamine Yamala, który oczarował w końcówce meczu. Swoje dodał też Abde Ezzalzouli, Ansu Fati, ale i sprowadzony latem Ilkay Gundogan. "Magia Niemca wraz z chęciami i jakością młodych ludzi odwróciła przegrany mecz" - można przeczytać.
W relacji pojawiła się również linijka o Robercie Lewandowskim. "Ten, kto się nie zmienia, to Lewandowski. Po dwóch minutach gry i pierwszej piłce, która dotarła do Polaka, była pierwszym golem Barcy na ich "nowym" stadionie" - napisano.
"Sport"
"Wichura Lamine Yamala daje Gampera Barcelonie" - brzmi nagłówek w "Sporcie". "Młody zawodnik zrewolucjonizował grę i brał udział w zdobyciu trzech ostatnich bramek" - wyjaśniono.
Barca do 81. minuty przegrywała 1:2, ale młodzież - w tym Yamala - dokonała rzeczy wielkiej. "Tottenham czuł się dobrze na boisku. Ale to, czego Anglicy nie mieli, to Lamine Yamal" - wyjaśniono.
W "Sporcie" zauważono też, że Barcelona wyszła chętna "do zaoferowania fanom dobrego show", a wszystko to doprowadziło do "szybkiego gola Lewandowskiego, gdy gra toczyła się ledwie trzy minuty".
"Mundo Deportivo"
"Lamine Yamal podpalił Montjuic, a młodzi decydują o Gamperze" - poinformowało "Mundo Deportivo".
"Reakcja rodzimych piłkarzy, na czele z bardzo młodym skrzydłowym, dała Barcelonie zwycięstwo nad znakomitym Tottenhamem" - dodano.
Tutaj również padło wiele niesamowitych słów na temat Yamala, którego już teraz zaczęto porównywać do... Lionela Messiego. W jaki sposób?
"Gamper zawsze przynosi niespodzianki i tym razem imprezę zorganizowała jedna z pereł młodzieżowej akademii Barcy" - można przeczytać. "Jeśli ten z 2005 roku był Gamperem Messiego, to ten z 2023 roku należał do Lamine Yamala, Fermina, Abde i Ansu. Niech żyją młodzi!" - zakończono relację.
"AS"
"Młodzież do władzy" - namawia "AS", który występ Yamala określił, jako "stratosferyczny".
"16-letni chłopiec wychodzi i przeciwko uznanym zawodnikom zmienia grę w czternaście minut. Nazywa się Lamine Yamal, a jego wczorajszy występ przeciwko Tottenhamowi ratuje Barcę" - opisano popisową grę młodego talentu z Katalonii.
"Wraz z Ferminem, Abde i Ansu pokazali, że młodzież jest w stanie przejąć władzę w Barcelonie, która byłaby w wielkim błędzie, gdyby nadal szukała na zewnątrz tego, co wyraźnie ma w domu" - skomentowano sytuację, że Barca chce transferów.
"L'Esportiu"
"Lamine Yamal zadziwia Olimpijski, biorąc udział w zdobyciu trzech ostatnich bramek" - oznajmił kataloński "L'Esportiu".
To był jednak tylko krótki wstęp do opisu. "W środku lata i w czasie wielkich festiwali od miasta do miasta, imprezę Blaugrany w Gamperze prowadzili najmłodsi. Ci, którzy mają więcej energii i ambicji, aby pokazać, że mogą być teraźniejszością i przyszłością Barcelony" - dodano.
"Kiedy wydawało się, że koncert już się skończył, pojawili się, by zaśpiewać ostatnie piosenki wieczoru i poprosić o ostatni taniec Tottenham, którego już widać było wyjeżdżającego do Anglii z trofeum Joana Gampera pod pachą" - kontynuowano opis, przyznając, że ostatnie minuty w wykonaniu młodych graczy Barcelony były piekielne.
Znalazło się też kilka słów o "Lewym". "Utrzymanie przez Polaka talentu do strzelania bramek jest kluczem do aspiracji zespołu" - można było przeczytać.
ZOBACZ WIDEO: Czarne miesiące PZPN. Co dalej? "Zrobiło się nieciekawie"