W tym artykule dowiesz się o:
"Kronen Zeitung": Gorzko! Austria po thrillerze wylatuje z pucharów
Dziennikarze wiedeńskiego dziennika właściwie już w tytule relacji podsumowali wydarzenia, jakie miały miejsce na murawie. W tym meczu było bowiem wszystko. Od pewnego prowadzenia Legii, przez odrobienie strat i dramatyczną końcówkę. "Błędy defensywy złożyły się na decydującą bramkę. Na kilka sekund przed końcowym gwizdkiem, Muci oszukał całą formację obrońców po tym, jak otrzymał wysoką piłkę. Früchtl ponownie nie miał szans" - czytamy.
Czytaj także: Mecz Legii przejdzie do historii polskiej piłki
"OE24": Dramat Austrii!
"Sen o Europie kończy się dla Austrii w meczu z Legią Warszawa" - podsumowują dziennikarze serwisu. Zwracają uwagę oni na to, że słabo tego dnia spisała się defensywa drużyny z Wiednia, która dała sobie strzelić aż 5 bramek. Napisano, że Austria była nieostrożna, co w końcówce wykorzystał Ernest Muci. Podobnie jak "Kronen Zeitung", głównie skrytykowano obrońców wiedeńskiego klubu.
ZOBACZ WIDEO: Sensacyjny transfer Zielińskiego? Dziennikarze wskazali możliwy powód
"Kleine Zeitung": Austria odpada po szalonym meczu
"Doskonała pozycja startowa nie oznacza ostatecznego sukcesu" - tymi słowami rozpoczęli relację ze spotkania dziennikarze tej gazety. Dodano, że od Austrii Wiedeń wręcz oczekiwano awansu do kolejnej rundy, zwłaszcza po tym, jak w Warszawie zespół ten wygrał 2:1. W relacji podkreślono także, że dogrywka była na wyciągnięcie ręki. Pochwalono ambicje drużyny, że mimo gry w 10 strzeliła bramkę, która mogła przedłużyć jej nadzieje.
Zobacz również: Koniec fatalnej passy Legii
"Kurier.at": Pustka i oszołomienie
W przypadku kolejnego austriackiego serwisu także mowa jest o tym, jak nieprawdopodobny przebieg miało spotkanie rewanżowe z udziałem Legii. "To był totalnie szalony mecz piłkarski. Austria przez prawie 100 minut dyszała z powodu strat, walczyła raz po raz i dwukrotnie doprowadzała do stanu gwarantującego dogrywkę, by w 99. minucie zostać wyeliminowana. Na zakończenie dramatycznego wieczoru w Viola Park zapanowała pustka i oszołomienie" - czytamy.
"Vienna.at": Zadecydował gol w 100. minucie
Serwis już w tytule zwraca uwagę na to, jak dramatyczny przebieg miało to spotkanie. Podkreślono, że decydująca bramka padła w ostatniej, dziesiątej minucie doliczonego czasu gry. Wytknięto też niefrasobliwość obrony Austrii Wiedeń, która, zdaniem austriackich dziennikarzy, okazała się kluczowa dla losów rewanżu.
"FK Austria Wien": Pustka
Na koniec krótki, aczkolwiek wymowny wpis klubu z Wiednia. Podsumowano je jednym słowem, jednakże trafnie określającym emocje, jakie musiały towarzyszyć sympatykom Austrii.