W tym artykule dowiesz się o:
"AS"
"Barcelona złapała świetny mecz Bryana Zaragozy w Granadzie" - informuje "AS" wskazując na bohatera meczu, zdobywcę dwóch goli dla Granady.
Dodano, że Xavi miał swój plan na ten mecz, ale w 16. sekundzie, już po pierwszym strzale Zaragozy, legł on w gruzach. Właśnie wtedy Granada objęła bowiem prowadzenie.
"Barcelona wchodzi na przerwę reprezentacyjną jako trzecia w La Lidze i z trzema punktami za Realem Madryt" - dodał "AS".
Mogło tak jednak nie być, gdyby w doliczonym czasie gry Ferran Torres nie był na spalonym w akcji, która zakończyła się trafieniem Joao Felixa."Barca przeżywa delikatny moment" - dodał "AS".
"Mundo Deportivo"
"Barca traci kolejne dwa punkty po szalonym meczu" - tak spotkanie mistrzów Hiszpanii z Granadą skomentowano w "Mundo Deportivo".
Dlaczego Barcelona nie wygrała z drużyną, która zajmowała przedostatnią pozycję w La Liga? "Po raz kolejny popełniła indywidualne błędy" - można przeczytać.
"Ferran Torres przebrał się za Lewandowskiego" - tak opisano zastępstwo na środku ataku.
"Barca nie poddała się aż do ostatniego gwizdka, wściekła na sędziego" - tak z kolei opisano sytuację z samej końcówki, gdzie arbiter anulował gola Felixa, który w opinii Katalończyków powinien zostać uznany.
"Sport"
"Barca nie poddała się w Granadzie" - informuje "Sport", który docenił to, że mistrzowie Hiszpanii zaliczyli mocny powrót.
Przyznano też jednak, że Katalończycy w samej końcówce równie dobrze mogli jeszcze przegrać, jak i wygrać.
"Barca mogła wygrać, ale gol Joao Felixa nie został uznany w końcowych momentach z powodu kontrowersyjnego spalonego" - napisano. "Przez to Barca traci trzy punkty do Madrytu" - dodano w odniesieniu do tabeli La Liga.
"Marca"
"Remontada anulowana" - brzmi nagłówek w "Marce".
"Podział punktów w meczu, który przejdzie do historii przez gola Lamine'a Yamala w wieku 16 lat i 87 dni oraz za wspaniały mecz Bryana Zaragozy, który mierzy bardzo wysoko" - czytamy dalej.
"Marca" również informuje o tym, że Barca na przerwę reprezentacyjną zostaje z trzema punktami straty do Realu Madryt, a "dodatkowo tracą kolejnego startera z powodu kontuzji".
"Kounde, który ma problemy z kolanem, dołącza do Lewandowskiego, De Jonga, Raphinhi i Pedriego" - dodano.
Zobacz także: Pudło roku we Francji? Niebywała wpadka Mbappe [WIDEO]
"L'Esportiu"
"Historyczny Lamine, sfrustrowana Barca" - informuje katalońskie "L'Esportiu".
"Nie jest jeszcze na tyle dorosły, aby móc jeździć własnym samochodem, ale ma wystarczający talent, odwagę i osobowość, aby jeździć z pełną prędkością bez prawa jazdy w La Liga" - skupiono się na bohaterze dnia, czyli Lamine Yamalu.
"Zły wieczór dla Barcelony i straszny dla Kounde" - podsumowano mecz i dodano, że lista kontuzjowanych, w której znajduje się m.in. Robert Lewandowski, wygląda niepokojąco.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnie