W tym artykule dowiesz się o:
"Sport": "Nie ma sposobu"
Na okładce niedzielnego wydania katalońskiego "Sportu" znalazło się miejsce dla Roberta Lewandowskiego. Widzimy go w efektownej akcji z pierwszej połowy, gdy próbował zdobyć bramkę uderzeniem nożycami. Obronił je jednak Giorgi Mamardaszwili.
Polak zaprezentował się nieco lepiej niż w poprzednich spotkaniach, ale ponownie nie zdobył gola.
"Barcelona poprawiła swoją grę, ale cierpiała z powodu braku dokładności na ostatnich metrach i straciła kolejne dwa punkty. Joao Felix wyprowadził Barcelonę na prowadzenie, ale ta nie zdołała go utrzymać i obecnie Katalończycy mają za sobą trzy mecze bez zwycięstwa z rzędu" - pisze "Sport".
"Mundo Deportivo": "Marnują"
Kolejni dziennikarze zauważają, że remis jest dla Barcelony jak porażka, patrząc na fakt, iż podopieczni Xaviego muszą gonić Gironę i Real Madryt, a tego nie robią. Mistrzowie Hiszpanii nie pomagają sobie marnowaniem sytuacji strzeleckich.
"Barcelona pozwoliła, by ważne zwycięstwo wymknęło jej się z rąk po golu Joao Felixa. Remis uniemożliwia drużynie Xaviego wydostanie się z kryzysu i utrudnia wygranie ligi" - pisze "Mundo Deportivo".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubu
"AS": "Kolejny krok w tył FC Barcelony"
"Gol Guillamona w 70. minucie pogłębia kryzys Xaviego. Trzecie z rzędu spotkanie Barcelony bez wygranej, która objęła prowadzenie dzięki bramce Joao Felixa. Valencia, osłabiona kontuzjami, nigdy się nie poddała" - czytamy na okładce "AS".
"Super Deporte": "Wartościowy remis"
"Valencia uzyskała wartościowy remis po dziele sztuki Guillamona. Baraja i jego podopieczni wysłali sygnał do Petera Lima, właściciela Valencii, że warto zainwestować w transfery" - czytamy w "Super Deporte".
"L'Esportiu": "Rozczarowanie"
"Barcelona poprawia swoją grę, obejmuje prowadzenie po golu João Félixa w świetnej akcji Frenkiego de Jonga, ale zawodzi, gdy miała mecz pod kontrolą, i opuszcza Walencję z niewystarczającym remisem" - pisze "L'Esportiu".