W tym artykule dowiesz się o:
W rundzie wiosennej bramkarze zazwyczaj nie dostarczają nam zbyt wielu powodów, aby z automatu trafiać do naszego zestawienia. Nie inaczej było w tej kolejce. Pomimo tego uznaliśmy, że Mariusz Pawełek mógł się zdecydowanie lepiej zachować przy pierwszym golu dla Jagiellonii Białystok.
Ależ tym zawodnikiem "kręcili" piłkarze KGHM Zagłębia Lubin. Przyszło nam na myśl, że gdyby Szymon Pawłowski grał w tym meczu, to miałby spore pole do popisu.
Patrząc na to zdjęcie już wiemy, że za chwilę padnie bramka dla Legii, a tym, który zostanie "wkręcony" w ziemię, będzie właśnie kapitan zabrzan. Przez całe spotkanie dwóch stoperów Górnika było niemiłosiernie ogrywanych przez Legionistów. Danch zaprezentował się po prostu bardzo słabo.
Podobnie jak i Danch, tak i Szeweluchin, miło meczu na Łazienkowskiej w Warszawie nie będzie wspominać. Rosły stoper miał sporo problemów z upilnowaniem piłkarzy Legii. Co prawda zaprezentował się lepiej niż kapitan swojej drużyny, ale i tak do jego gry było wiele zastrzeżeń.
Mistrzowie Polski mają problem z obsadą lewej flanki defensywy. O ile na prawej stronie dobrze spisuje się wyciągnięty z piłkarskiej emerytury Krzysztof Ostrowski, to po przeciwnej stronie rady nie dają ani Spahić, ani Mariusz Pawelec. Z postawy Amira Spahicia był też niezadowolony szkoleniowiec wrocławskiego klubu. - Boczni obrońcy mają podłączać się do ataków, ale prawdą jest, że z prawej strony to dobrze wyglądało, lecz lewy obrońca już tyle dobrego nam nie dał - skomentował Stanislav Levy.
Wszyscy we Wrocławiu zastanawiają się co widzi w nim Stanislav Levy, że ciągle daje mu szansę na grę. Ten znów był jednym z najsłabszych zawodników na boisku, przy bramce dla Podbeskidzia w polu karnym tylko przyglądał się, co robią Górale. Na dodatek w momencie, gdy zanosiło się na bardzo groźną kontrę dla WKS-u, Stevanović zagrał zupełnie jak amator i wszystko spaliło na panewce.
Kolejny bardzo słaby występ tego pomocnika, który został zmieniony już w przerwie. Taka sytuacja wydarzyła się też w potyczce z Polonią Warszawa. Drewniak zbawieniem Kolejorza chyba jednak nie będzie.
Długo zastanawialiśmy się czy to odpowiednie miejsce dla kapitana Śląska Wrocław. Ten ostatnio co kolejkę daje nam jednak powody do tego, aby go w naszym zestawieniu umieścić. Wydaje się, że Mila w tak słabej formie nie był już od dawna. Dodatkowo z Podbeskidziem Bielsko-Biała nie strzelił rzutu karnego. Śląsk tak bardzo uzależniony jest od swojego kapitana, że gdy ten gra źle, to problem ma cała drużyna.
Strzelił gola w meczu Pucharu Polski i wydawało się, że w końcu zobaczymy takiego "Ecika" jak... 3 lata temu. Występ aktualnie najstarszego stażem przy Cichej zawodnika w Kielcach był żenujący - pisał nasz korespondent.
Z konieczności zastąpił w ataku Macieja Jankowskiego i zawiódł kompletnie. Napastnik Niebieskich częściej niż w polu karnym, był poza nim. Często nie nadążał za akcją.
Od takiego piłkarza, z takim doświadczeniem, wymaga się, żeby w idealnej sytuacji po prostu skierował piłkę do bramki. Lepszej okazji na zdobycie gola niż ta, jaka nadarzyła się w meczu z GKS-em Bełchatów, Reiss w swojej karierze mieć już raczej nie będzie. Miał piłkę meczową i... Nie ucieszył kibiców Kolejorza.
Ławka rezerwowych:
Zbigniew Małkowski (Korona Kielce) - Maciej Dąbrowski (Pogoń Szczecin), Żeljko Djokić (Ruch Chorzów), Sylwester Patejuk (Śląsk Wrocław), David Solomon Abwo (KGHM Zagłębie Lubin), Mariusz Stępiński (Widzew Łódź), Tomasz Zahorski (Górnik Zabrze).