Ku pokrzepeniu serc! (Czasem) też gramy dobrze! (wideo)

W ostatnich latach reprezentacja Polski dostarcza nam raczej powodów do wstydu i smutku niż dumy. W poniedziałek przypomnieliśmy najgorsze mecze biało-czerwonych z ostatnich lat, ale aby nikt nie posądził nas o skrajny pesymizm i działanie na szkodę polskiej piłki nożnej, wyszukaliśmy też udane potyczki drużyny narodowej. Od razu musimy jednak zaznaczyć, że wcale nie było to sprawą łatwą. Doszło nawet do tego, że musieliśmy w naszym rankingu zamieścić spotkania zakończone remisem. Prawdziwych zwycięstw - takich, po których nasze serca same by rosły, jest bowiem naprawdę niesłychanie mało. Pomimo tego kibice, co pokazał mecz we Wrocławiu, chcą jednak oglądać występy Polaków. Ci jednak, którzy zakupili bilety na ostatnią potyczkę, mogą czuć się zawiedzeni.

Czy bez chwili zastanowienia, tak na szybko, przypominacie sobie Państwo udane i przede wszystkim wygrane przez biało-czerwonych spotkanie z renomowaną światową ekipą? Nie? Zatem śpieszymy na ratunek. Od ostatniego sukcesu drużyny narodowej czyli awansu na mistrzostwa Europy w 2008 roku, minęło już kilka lat. Teraz jesteśmy już w takiej sytuacji, że naprawdę wypada nam się cieszyć chwilą i fetować każdy triumf, bo takich okazji i tak zbyt wiele nie mamy.

Oby do rozpoczęcia eliminacji do mistrzostw Europy, które w 2016 roku odbędą we Francji, Adam Nawałka zrobił z naszych piłkarzy zespół, który kibice będą chcieli oglądać, a patrząc na grę zawodników z orzełkiem na piersi, ręce same będą składać się do oklasków. Na razie jednak trzeba naładować się pozytywną energią przed spotkaniem z Irlandią.

Polska - Czechy 2:1 (Chorzów, 11.10.2008 r.)

Grupowe zmagania w eliminacjach do mistrzostw świata, które w 2010 roku zostały rozegrane w Republice Południowej Afryki, rozpoczęliśmy od remisu ze Słowenią we Wrocławiu i skromnego, dwubramkowego zwycięstwa w San Marino. Następnie 11 października 2008 roku pokonaliśmy na Stadionie Śląskim w Chorzowie 2:1 Czechów. Był to chyba ostatni wielki wygrany mecz reprezentacji Polski o stawkę. Do tej pory bowiem kolejnej takiej zwycięskiej potyczki nie możemy się doczekać.

Polska - San Marino 10:0 (Kielce, 01.04.2009 r.)

To nie żart - strzeliliśmy aż dziesięć goli rywalowi i sami nie straciliśmy żadnej bramki! I owszem, to tylko San Marino, ale jednak taki wyczyn należy docenić. Ten mecz również rozgrywany był w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2010.

Polska - Niemcy 2:2 (Gdańsk, 06.09.2011 r.)

Wyczerpaliśmy już mecze zwycięskie, czas na wspominanie remisów. Tak mało zabrakło do pokonania odwiecznego rywala. Gdyby w ostatnich sekundach nie poślizgnął się Jakub Wawrzyniak...

Polska - Rosja 1:1 (Warszawa, 12.06.2012 r.)

Chyba jedyne przyzwoite spotkanie reprezentacji Polski Euro 2012. Rosja była faworytem naszej grupy, ale tak jak i my, nie zdołała z niej wyjść. Mimo wszystko biało-czerwonych za tę potyczkę należy pochwalić. Szkoda tylko, że nie udało się odnieść zwycięstwa...

Polska - Anglia 1:1 (Warszawa, 17.10.2012 r.)

I to już koniec naszych wspomnień. Ostatni dobry mecz biało-czerwonych. Na kolejne takie spotkanie czekamy już ponad rok. Znów szkoda tylko, że nie udało się odnieść zwycięstwa. Wydawało się, że jest ono na wyciągnięcie ręki...