W tym artykule dowiesz się o:
Kapitalny mecz bramkarza Śląska. Bronił w nieprawdopodobnych sytuacjach, kilka razy sam na sam. To już drugi mecz z rzędu Śląska, gdy Słowak pokazuje się z takiej strony, z jakiej pamiętają go fani Śląska. Po meczu znów głośno we Wrocławiu odśpiewano piosenkę na jego cześć.
Całkowicie zneutralizował Marcina Robaka i odciął go od piłek też przy stałych fragmentach gry, gdy był za niego osobiście odpowiedzialny. Stoper Pasów był liderem formacji, która spisała się w Szczecinie bez zarzutu.
Bardzo pewny występ stopera białostoczan. Nie tylko udanie przerywał akcje gości. Kilka razy skutecznie asekurował swojego partnera z obrony Martina Barana i wyprowadzał piłki z własnej połowy.
Gdy Portugalczyk jest na placu gry, to bydgoszczanie zazwyczaj wygrywają. Tak było do tej pory we wszystkich dziewięciu spotkaniach w lidze. W piątek Micael nie dał pograć napastnikom Górnika.
Obrońca Ruchu Chorzów zamknął dla Wisły Kraków swój sektor boiska. Sam w ofensywie nie brał dużego udziału, ale to on wykonał świetne podanie, po którym Grzegorz Kuświk dał Niebieskim zwycięstwo w Krakowie.
Zastąpił w pierwszym składzie Jakuba Wójcickiego i ten ruch okazał się strzałem w dziesiątkę. Strzelił jedną z bramek, cały czas był pod grą. A ostatni raz w podstawowym składzie wystąpił jesienią.
Powiedzieć, że im starszy tym lepszy, to nic nie powiedzieć. Dla wychowanka krakowskiej Wisły czas stanął w miejscu i w to najlepszym dla niego momencie, gdy rządził drugą linii Legii Warszawa. Surma w meczu z Wisła był generałem środka pola, pierwszym do obrony i pierwszym do mądrego rozegrania piłki po przechwycie.
Walczył jak zawsze. Był dosłownie wszędzie: w środku boiska, w defensywie i pod bramką przeciwnika. Zdobył gola na wagę zwycięstwa ładnym strzałem zza pola karnego.
Podawał, strzelał, widział bardzo wiele. Obrońcy Śląska często nie wiedzieli co się dzieje, gdy Radović był przy piłce. I umiejętnie odnalazł się w polu karnym strzelając gola dającego Legii punkt.
Motor napędowy Widzewa. Obecny w każdym sektorze boiska, nieustępliwy, wypluwa płuca w kolejnym meczu. Dziś dodatkowo dołożył bramkę oraz kapitalną asystę ze skrzydła idealnie w tempo do wbiegającego Visnakovsa. Gracz meczu. Gdyby jeszcze tylko dopracował stałe fragmenty...
Powołanie do kadry wyszło mu na zdrowie. Teodorczyk asystował przy golu Arboledy oraz strzelił bramkę na 2:0, nie dając żadnych szans Wolańskiemu. Zrobił to, co do niego należało. Prawdziwe utrapienie widzewskiej obrony.
Ławka rezerwowych: Grzegorz Kasprzik (Górnik Zabrze), Paweł Golański (Korona Kielce), Sebastian Dudek (Zawisza Bydgoszcz), Robert Pich (Śląsk Wrocław), Ivica Vrdoljak (Legia Warszawa), Marco Paixao (Śląsk Wrocław).