W tym artykule dowiesz się o:
"Grosik" wpisał się na listę strzelców w czwartkowym meczu ćwierćfinału Pucharu Francji z LOSC Lille (2:0). Reprezentant Polski w 34. minucie dał Stade Rennes prowadzenie 1:0 po podaniu Romaina Alessandriniego, który już w doliczonym czasie gry podwyższył na 2:0. W półfinale rozgrywek Rennes zagra z II-ligowym Angers SCO.
Dla Grosickiego to premierowe trafienie w barwach Rennes. Do gola w poprzednich 8 występach dorzucił jeszcze 2 asysty.
Zobacz premierową bramkę Kamila Grosickiego dla Rennes: [wrzuta=6rz76A8TcDt,cristianoronaldo1]
W Niemczech rozstrzelał się Eugen Polanski. Reprezentant Polski trafił do siatki rywali w drugim meczu z rzędu i znów zrobił to w efektowny sposób. Co prawda nie powtórzył bomby z weekendu, kiedy w spotkaniu z FSV Mainz uderzona przez niego piłka leciał z prędkością 100 km/h, ale i tak przyjemnie spojrzeć na tego gola.
W 13. minucie spotkania 27. kolejki Bundesligi z Hannoverem 96 dopadł do piłki przed polem karnym rywali i pokonał z tej odległości Rona-Roberta Zielera. To jego drugi ligowy gol w tym sezonie i siódmy w karierze na poziomie Bundesligi.
Zobacz bramkę Eugena Polanskiego z Hannoverem 96:
Fason trzyma też Jakub Wilk. W czwartym występie po powrocie do Żalgirisu Wilno zdobył swojego trzeciego gola dla mistrza Litwy - tym razem trafił do siatki Atlantasu Kłajpeda (4:0).
Do gola w trzecim kolejnym meczu dołożył też asystę przy trafieniu Kristisa Andreou na 3:0, którego obsłużył dobrym dośrodkowaniem z rzutu rożnego.
Bilans Wilka po powrocie na Litwę z Rumunii to cztery występy, trzy gole i dwie asysty.
Zobacz bramkę i asystę Jakuba Wilka z Atlantasem Kłajpeda:
W poniedziałkowym meczu 24. kolejki rumuńskiej ekstraklasy z Poli Timisoara (2:0) swojego szóstego gola w sezonie zdobył natomiast Piotr Celeban z FC Vaslui.
Reprezentant Polski w 16. minucie gry zamienił na gola dośrodkowanie Nicolai Musata z rzutu rożnego. Tym razem Celeban nie trafił go siatki rywali głową, a lewą nogą.
Zobacz bramkę Piotra Celebana z Poli Timisoara: [wrzuta=7ygscq4MBgx,mmkk07]
Mniej udany środek tygodnia miał Marcin Komorowski z Tereka Grozny. W czwartkowym meczu 1/4 finału Pucharu Rosji z CSKA Moskwa (0:1) został on ukarany czerwoną kartką. W 79. minucie spotkania sędzia Władisław Biezborodow wyrzucił go z boiska przy stanie 0:0 za faul na Georgim Milanowie.
W regulaminowym czasie padł bezbramkowy remis i dopiero w dogrywce CSKA wykorzystał przewagę jednego zawodnika. W 111. minucie do bramki czeczeńskiej drużyny trafił Georgij Szennikow.
Zobacz, za co z boiska w meczu z CSKA Moskwa wyleciał Marcin Komorowski: [wrzuta=aSnijvxAZ1j,mmkk07]
W środę po raz trzeci z rzędu i po raz 45. w historii mistrzem Szkocji został Celtic Glagow Łukasza Załuski. Udział Polaka w tym triumfie był żaden - 32-letni bramkarz nie wystąpił w tym sezonie w żadnym ligowym meczu The Bhoys. Tytułu mistrza Szkocji nikt mu jednak nie zabierze.
Do finału Pucharu Holandii awansował PEC Zwolle Mateusza Klicha. Niebieskopalcy pokonali w środę 2:1 NEC Nijmegen i zagrają w finale tych rozgrywek po raz pierwszy od 1977 roku. Drugim finalistą został Ajax Amsterdam, co w praktyce oznacza, że drużyna Klicha zagra w nowym sezonie w Lidze Europejskiej niezależnie od tego, czy zdobędzie puchar, czy nie.