W tym artykule dowiesz się o:
To najgłośniejszy transfer tego lata. Jak podaje fachowy portal transfermarkt.de, za Luisa Suareza zapłacono najwięcej, a kosztował on aż 81 mln euro! W historii futbolu tylko dwóch zawodników - Cristiano Ronaldo i Gareth Bale - zostało wytransferowanych za wyższą kwotę. Urugwajczyk 25 czerwca dostał karę 4-miesięcznej absencji od jakiekolwiek aktywności piłkarskiej. Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu nieco ją złagodził, dzięki czemu były napastnik Liverpoolu mógł zagrać w towarzyskim spotkaniu o Puchar Gampera (założyciel Barcy - przyp. red.). Ponadto Suarez dostał przyzwolenie na treningi z resztą ekipy i oglądanie meczów swoich kolegów z wysokości trybun. TAS orzekł również, że ostatnim dniem kary Urugwajczyka jest 24 październik i już następnego dnia piłkarz będzie do dyspozycji Luisa Enrique. Tak się złożyło, że akurat będzie to pierwsze w tym sezonie El Clasico na stadionie Santiago Bernabeu. [ad=rectangle] FC Barcelona o sprowadzeniu Luisa Suareza, poinformowała 11 lipca. Suarez to król strzelców minionego sezonu Premier League i Piłkarz Sezonu angielskiej ekstraklasy. W 33 ligowych występach dla Liverpoolu zdobył 31 bramek i zanotował 21 asyst, dzięki czemu wygrał też klasyfikację kanadyjską rozgrywek. Urugwajczyk miał udział w ponad połowie goli strzelonych przez The Reds w minionym sezonie!
Ogółem od lata 2011 roku zdobył dla Liverpoolu 82 bramki w 133 występach. Wcześniej w latach 2007-2011 był związany z Ajaxem Amsterdam, dla którego strzelił 111 goli w 159 spotkaniach. Przygodę z europejskim futbolem zaczął natomiast latem 2006 roku od holenderskiego FC Groningen (15 goli w 37 meczach). W reprezentacji Urugwaju rozegrał 78 spotkań i zdobył 40 goli. Urugwajczyk związał się z Dumą Katalonii pięcioletnim kontraktem.
FC Barcelona sięgnęła po Urugwajczyka, a Real Madryt ściągnął reprezentanta Kolumbii. James Rodriguez świetnie wypadł na mundialu i AS Monaco zarobiło na nim aż 80 mln euro.
Co ciekawe, powiedzieć że koszulki Realu Madryt z nazwiskiem Jamesa Rodrigueza rozchodzą się jak ciepłe bułeczki, to nic nie powiedzieć. Klub już po kilkunastu dniach zarobił na nich krocie. Warto też zaznaczyć, że biorąc pod uwagę wszystkie transfery w karierze, James Rodriguez jest drugim najdroższym piłkarzem w historii futbolu. Za Kolumbijczyka zapłacono już ponad 132 mln euro.
Rodriguez przeniósł się do Europy w 2010 roku, kiedy to FC Porto ściągnęło go z CA Banfield. W portugalskich klubie rozegrał trzy sezony. W 104 meczach zdobył 31 bramek i zanotował 38 asyst. Ostatni sezon spędził w AS Monaco, gdzie strzelił 10 goli i zaliczył 14 asyst. Na mistrzostwach świata w Brazylii 23-latek zdobył koronę króla strzelców. Strzelił 6 goli w 5 występach. Jego gol z meczu z Urugwajem został wybrany najładniejszym trafieniem mundialu. Do 6 bramek dołożył dwie asysty, wygrywając tym samym klasyfikację kanadyjską MŚ. Kolumbijczyk z Królewskimi podpisał kontrakt na sześć lat.
W końcówce okienka Manchester United wydał astronomiczną kwotę na Argentyńczyka Angela di Marię. Wicemistrz świata trafił na Old Trafford za 59,7 mln funtów. Nigdy wcześniej klub angielskiej ekstraklasy nie zapłacił takiej kwoty za piłkarza. A zarobek Realu Madryt może wynieść nawet 70 mln funtów - to już jest uzależnione od obwarowań umowy między klubami.
Dla Królewskich di Maria rozegrał 190 oficjalnych spotkań, zdobył 36 bramek i zanotował 87 asyst. Sięgnął z Realem po mistrzostwo Hiszpanii (2012), Puchar Króla (2011, 2014), Superpuchar Hiszpanii (2012) oraz wygrał Ligę Mistrzów (2014), zostając MVP finału i zdobył Superpuchar Europy (2014). Jest wychowankiem Rosario Central, z którego w 2007 roku trafił do Benfiki Lizbona.
Argentyńczyk to świeżo upieczony wicemistrz świata. Na mundialu w Brazylii wystąpił w pięciu meczach, w których zdobył gola i zaliczył asystę, ale z występu w półfinale z Holandią i finale z Niemcami wykluczyła go kontuzja.
Wraz z Borussią Dortmund Robert Lewandowski dwukrotnie wywalczył mistrzostwo Niemiec, sięgnął po krajowy puchar oraz superpuchar, a ponadto dotarł do finału Ligi Mistrzów. Za naszą zachodnią granicą osiągnął już niemal wszystko, ale postanowił nie opuszczać Bundesligi i wybrał ofertę Bayernu Monachium.
W sezonie 2013/2014 "Lewy" został pierwszym polskim królem strzelców niemieckiej Bundesligi w historii. Na ten tytuł zapracował zdobyciem 20 bramek, do których dołożył 11 asyst, dzięki czemu wygrał też klasyfikację kanadyjską ligi.
Polak z Bawarczykami podpisał 5-letni kontrakt, za który rocznie będzie otrzymywać 11 mln euro. W nowym zespole Lewandowski nosi koszulkę z numerem 9.
Jego statystyki na początku przygody z Bayernem Monachium są bardzo optymistyczne. Co prawda w ostatnim w meczu z VfB Stuttgart nie potwierdził strzeleckiej dyspozycji ze spotkania z el. Euro 2016 z Gibraltarem, w którym ustrzelił czteropak, ale dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa Bawarczyków, notując asystę przy golu Francka Ribery'ego. Po pięciu występach dla Bayernu ma na koncie jedną bramkę i trzy asysty.
Brazylijczyk latem przeniósł się z Chelsea Londyn do Paris Saint-Germain. David Luiz występował na Stamford Brigde od 2011 roku. Po sezonie 2013/2014 27-latek przeniósł się do PSG, które wyłożyło za niego ok. 50 mln funtów, czyniąc go najdroższym obrońcą w historii futbolu.
Luiz trafił do Europy w 2007 roku. Przez cztery lata występował w Benfice Lizbona, by w styczniu 2011 roku za 25 mln euro przenieść się do The Blues. Nieco gorzej w stołecznym zespole zaczęło mu się wieść dopiero po objęciu sterów przez Jose Mourinho. Jego bilans w Chelsea zamknął się na 143 występach i 12 golach.
Toni Kroos wydatnie przyczynił się do zdobycia mistrzostwa świata na turnieju w Brazylii. Niemiec był jednym z bohaterów całej imprezy, ustrzelił 2 gole i dołożył 4 asysty.
24-latek do Bayernu Monachium trafił w 2006 roku, by po kilku miesiącach zadebiutować w pierwszej drużynie. Już w swoim premierowym występie zaliczył 2 asysty przy golach Miroslava Klose. W styczniu 2009 roku trafił na 18-miesięczne wypożyczenie do Bayeru Leverkusen, gdzie zaczął regularnie występować w rozgrywkach Bundesligi. Ostatecznie w barwach Bayernu zagrał w 130 spotkaniach, w których zdobył 13 goli. Miał ważny kontrakt z klubem do czerwca 2015 roku, ale nie zdecydował się na jego prolongatę.
Z zespołem Bawarczyków sięgnął 3-krotnie po mistrzostwo i Puchar Niemiec, 2-krotnie Superpuchar Niemiec i po razie Ligę Mistrzów, Superpuchar Europy oraz Klubowe Mistrzostwo Świata.
Premierowe trafienie Kroosa w reprezentacji miało miejsce podczas towarzyskiego meczu z Polską na PGE Arena w Gdańsku we wrześniu 2011 roku. Oprócz mistrzostwa świata, ma na koncie również brązowy medal z tej imprezy.
To jeden z ciekawszych transferów tego lata w Anglii - Chelsea sfinalizowała pozyskanie Cesca Fabregasa z FC Barcelony. 27-letni piłkarz podpisał z The Blues 5-letni kontrakt i będzie występować z nr 4. Przypomnijmy, że wcześniej był związany z Blaugraną do końca sezonu 2015/2016.
W ubiegłym sezonie Fabregas zaliczył 36 występów w Primera Division i strzelił 8 goli. Asystował też przy kilkunastu bramkach kolegów. W sumie w Barcelonie spędził ostatnie trzy lata (wcześniej był związany z Arsenalem). Miał kosztować ponad 30 milionów euro.
W ostatnim dniu transferów wiele gwiazd zmieniło kluby. Najwięcej emocji wzbudzało przejście Radamela Falcao z AS Monaco do Manchesteru United. Negocjacje i testy medyczne przeprowadzono dopiero w poniedziałek i wreszcie już po północy Czerwone Diabły potwierdziły pozyskanie Kolumbijczyka na zasadzie wypożyczenia za 15 mln euro z opcją transferu definitywnego.
W 2013 roku snajper zamienił za 60 mln euro Atletico Madryt na AS Monaco. Falcao imponował skutecznością w hiszpańskim klubie, dla którego w 90 występach zdobył 70 goli. Na francuskiej ziemi powiodło mu się słabiej z uwagi na poważną kontuzję, jakiej doznał na początku roku. Jego dorobek w Monaco zamknął się na 22 spotkaniach i 13 trafieniach. Wcześniej grał jeszcze w River Plate i FC Porto.
Reprezentant Hiszpanii był związany z Atletico Madryt do 30 czerwca 2019 roku, więc londyńczycy musieli się liczyć z zapłatą odstępnego. Taka miała wynosić blisko 40 milionów euro. 25-letni snajper zdobył w ubiegłym sezonie 27 goli w Primera Division, ustępując w klasyfikacji strzelców tylko Lionelowi Messiemu i Cristiano Ronaldo.
Diego Costa został sprowadzony do Londynu, by wreszcie rozruszać atak Chelsea. W ubiegłym sezonie Jose Mourinho miał do dyspozycji Fernando Torresa, Samuela Eto'o i Dembę Ba. Wszyscy w mniejszym lub większym stopniu zawiedli.
Siedem goli w czterech meczach - to dorobek Diego Costy w Premier League. Napastnik Chelsea dosłownie miażdży statystykami swoich poprzedników. Jak na razie okazuje się więc, że ten transfer to był strzał w dziesiątkę.
Gwiazdor reprezentacji Chile trafił na Emirates Stadium z FC Barcelony, z którą był związany przez trzy ostatnie sezony. Kwoty transferu nie ujawniono, ale nieoficjalnie mówi się o 42 mln euro.
Dla Dumy Katalonii 26-letni skrzydłowy rozegrał w sumie 141 spotkań, w których zdobył 47 bramek i zaliczył 36 asyst. W minionych rozgrywkach z 21 golami na koncie był drugim najlepszym strzelcem Barcelony po Leo Messim. Z klubem z Camp Nou zdobył mistrzostwo Hiszpanii (2013), Puchar Hiszpanii (2012), Superpuchar Hiszpanii (2011, 2013), Superpuchar Europy (2011) i Klubowe Mistrzostwo Świata (2011).
Wcześniej związany był też z Udinese Calcio (2008-2011), River Plate Buenos Aires (2007-2008), Colo-Colo (2006-2007) i CD Cobreloa (-2005). Jest wielokrotnym reprezentantem Chile. Dla drużyny narodowej zdobył ponad 20 bramek, w tym dwie podczas tegorocznych mistrzostw świata w Brazylii. La Roja na mundialu doszła do 1/8 finału, a z turniejem pożegnała się po spotkaniu z gospodarzami.
Zainteresowany pozyskaniem Alexisa był też Liverpool. Zawodnik miał być częścią rozliczenia za transfer Luisa Suareza do Barcelony, ale zamiast Anfield wybrał Arsenal.
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
