Polska vs Niemcy: 13. bój z mistrzami - srebro z RFN, samba Wieszczyckiego i złoty gol Dziekanowskiego

Reprezentacja Polski do tej pory tylko dziesięciokrotnie mierzyła się z aktualnie najlepszą drużyną globu i mecz z Niemcami będzie 13. pojedynkiem biało-czerwonych z zespołem panujących mistrzów świata. [ad=rectangle]

Drugi raz w historii zdarzy się, by Polska gościła mistrzów świata, ale pierwszy raz bialo-czerwoni będą gospodarzem meczu ze złotymi medalistami MŚ o punkty. Mało tego, Polska jeszcze nigdy nie mierzyła się z mistrzami tak krótko po światowym czempionacie. W końcu finał MŚ 2014, w którym Niemcy pokonali Argentynę po złotym golu Mario Goetze i mecz el. Euro 2016 na Stadionie Narodowym dzieli ledwie 90 dni.

Joachim Loew powołał na październikowy dwumecz z Polską i Irlandią 16 piłkarzy, z którymi na przełomie czerwca i lipca zdobył w Brazylii mistrzostwo świata. Ostatecznie do Polski przyleci ich nie więcej niż 15, bowiem kontuzji kolana nabawił się Mesut Oezil, a występy Andre Schuerrle i Juliana Draxlera stoją jeszcze pod znakiem zapytania. Na Stadionie Narodowym i już nigdy w drużynie narodowej nie wystąpią Philipp Lahm, Per Mertesacker i Miroslav Klose, który po mundialu zrezygnowali z gry w reprezentacji, a oprócz Oezila z urazami zmagają się też Bastian Schweinsteiger, Kevin Grosskreutz, Benedikt Hoewedes i Sami Khedira.

Mimo tych absencji to wciąż zespół mistrzów świata, a historia pojedynków Polski z najlepszymi drużynami globu nie jest chwalebna. Na 10 takich spotkań wygraliśmy trzy, jeden zremisowaliśmy, a sześć przegraliśmy.

05.06.1966, Belo Horizonte - towarzyski Brazylia - Polska 4:1 (2:1) 1:0 - Alcindo 21' 1:1 - Liberda 38' 2:1 - Tostao 41' 3:1 - Tostao 56' 4:1 - Denilson 69' Skład Polski: Gomola - Strzałkowski, Gmoch, Oślizło, Anczok, Suski (63' Bazan), Blaut, Gałeczka, Sadek, Liberda, Faber (45' Banaś). Trener: Antoni Brzeżańczyk. [ad=rectangle] 08.06.1966, Rio de Janeiro - towarzyski Brazylia - Polska 2:1 (2:0) 1:0 - Silva 16' 2:0 - Garrincha 41' 2:1 - Liberda 57'

Skład Polski: Szeja - Strzałkowski, Oślizło, Anczok, Winkler, Jan Wilim (45' Blaut), Brejza, Suski, Banaś (45' Gałeczka), Liberda, Lubański (74' Jerzy Wilim). Trener: Antoni Brzeżańczyk.

06.07.1974, Monachium - MŚ 1974 Brazylia - Polska 0:1 (0:0) 0:1 - Lato 77'

Skład Polski: Tomaszewski - Szymanowski, Gorgoń, Żmuda, Musiał - Maszczyk, Deyna, Kasperczak (79' Ćmikiewicz) - Lato, Szarmach (73' Kapka), Gadocha. Trener: Kazimierz Górski.

Choć mundial rozgrywany jest od 1930 roku, na pierwszy pojedynek z aktualnymi mistrzami świata Polska musiała czekać aż do 1966 roku, a do pierwszego pojedynku o stawkę z mistrzami świata aż do Weltmeisterschaftu 1974.   Pierwsze dwa pojedynki z czerwca 1966 roku z Brazylią, która za parę tygodni miała bronić mistrzostwa w Anglii, miały charakter towarzyski i zakończyły się porażkami biało-czerwonych.

Osiem lat później w RFN-nie Canarinhos znów bronili tytułu i 6 lipca 1974 roku na Stadionie Olimpijskim w Monachium - tym samym, na którym dwa lata wcześniej sięgnęliśmy po złoto IO - biało-czerwoni ograli drużynę Mario Zagallo 1:0 po fantastycznym rajdzie i golu Grzegorza Laty. Napastnik Stali Mielec strzelił tym samym swoją 7. bramkę na turnieju, pieczętując zdobycie korony króla strzelców turnieju. Co ciekawe, na pobicie tego dorobku przez króla strzelców czekano aż 28 lat i 8 trafień Ronaldo podczas mundialu w Japonii i Korei Południowej.

Zwycięstwo nad mistrzami świata z 1970 roku dało Polsce pierwszy w historii srebrny medal MŚ.

01.06.1978, Buenos Aires - MŚ 1978 Polska - RFN 0:0

Skład Polski: Tomaszewski - Maculewicz, Gorgoń, Żmuda, Szymanowski - Nawałka, Masztalaer (84' Kasperczak), Deyna - Lato, Szarmach, Lubański (79' Boniek). Trener: Jacek Gmoch.

W spotkaniu otwarcia MŚ 1978 w Argentynie reprezentacja Polski zmierzyła się na Estadio Monumental w Buenos Aires z RFN-em. Miał to być rewanż biało-czerwonych za pamiętny "mecz na wodzie" sprzed czterech lat z Frankfurtu. Bezbramkowy remis przyjęto w Polsce ze sporym niedosytem - dziś trudno w to uwierzyć, ale biało-czerwoni udali się na XI mundial w roli jednego z faworytów do mistrzostwa świata! W tamtym spotkaniu z RFN-em pełne 90 minut rozegrał obecny selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka.

12.10.1980, Buenos Aires - towarzysko Argentyna - Polska 2:1 (1:0) 1:0 - Passarella (k.) 14' 1:1 - Ciołek (k.) 51' 2:1 - Maradona

Skład Polski: Mowlik - Dziuba (74' Barczak), Żmuda, Załężny, Rudy - Lipka, Skrobowski, Ciołek, Pałasz - Smolarek (80' Milczarski), Terlecki (72' Okoński). Trener: Ryszard Kulesza.

28.10.1981, Buenos Aires - towarzysko Argentyna - Polska 1:2 (1:0) 1:0 - Passarella 42' 1:1 - Buncol 55' 1:2 - Boniek 70'

Skład Polski: Młynarczyk - Dziuba, Żmuda, Janas, Jałocha - Majewski, Matysik - Boniek, Buncol, Iwan (80' Pałasz) - Smolarek. Trener: Antoni Piechniczek.

Osiem kolejnych spotkań z mistrzami świata graliśmy już tylko towarzysko. Podczas królowania Argentyny po MŚ 1978 mierzyliśmy się z Albicelestes dwukrotnie w Buenos Aires. Pierwsza wyprawa do stolicy Argentyny pod wodzą Ryszarda Kuleszy zakończyła się porażką 1:2 po golach Daniela Passarelli i samego Diego Maradony, ale rok później i na siedem miesięcy przed udanym dla Polski mundialem w Hiszpanii pokonaliśmy Maradonę i spółkę 2:1, a zwycięskiego gola dla biało-czerwonych zdobył Zbigniew Boniek. Wtedy graliśmy już pod wodzą Antoniego Piechniczka i w mocno zmienionym względem wcześniejszego spotkania składzie - cała "12", która zagrała w tym zwycięskim meczu, wystąpiła później na MŚ w Hiszpanii.

08.12.1984, Pescara - towarzysko Włochy - Polska 2:0 (0:0) 1:0 - Altobelli 77' 2:0 - Di Gennaro 90'

Skład Polski: Kazimierski - Kubicki, Żmuda, Wójcicki - Wdowczyk, Wijas, Matysik (80' Prusik), Boniek, Komornicki - Pałasz, Okoński (53' Ostrowski). Trener: Antoni Piechniczek.

16.11.1985, Chorzów - towarzysko Polska - Włochy 1:0 (1:0) 1:0 - Dziekanowski 6'

Skład Polski: Młynarczyk - Pawlak (29' Przybyś), Wójcicki, Żmuda - Ostrowski, Dziekanowski, Buncol, Komornicki, Boniek - Smolarek (85' Tarasiewicz). Trener: Antoni Piechniczek.

W takim samym cyklu, co z Argentyną - w dwa i trzy lata po mundialu - rywalizowaliśmy z mistrzami świata z 1982 roku, czyli Włochami. W pierwszym meczu rozegranym w grudniu 1984 roku w Pescarze przegraliśmy 0:2, grając od 51. minuty w "10" po czerwonej kartce dla Dariusza Wdowczyka.

11 miesięcy później w Chorzowie biało-czerwoni pokonali Italię 1:0 po golu Dariusza Dziekanowskiego, który trafił do siatki mistrzów świata uderzeniem zza pola karnego. Był to pierwszy i ostatni do tej pory mecz aktualnych mistrzów świata na polskiej ziemi.

29.06.1995, Recife - towarzysko Brazylia - Polska 2:1 (1:0) 1:0 - Costa 2' 2:0 - Costa 56' 2:1 - Juskowiak 72'

Skład Polski: Szczęsny - Jaskulski, Zieliński, Łapiński, Wałdoch - Świerczewski, Bukalski (80' Bukalski), Nowak, Wieszczycki (74' Czereszewski) - Juskowiak, Kowalczyk (54' Dembiński). Trener: Henryk Apostel.

26.06.1996,Vitoria - towarzysko Brazylia - Polska 4:2 (2:0) 1:0 - Giovanni 8' 2:0 - Giovanni 27' 3:0 - Ronaldo 48' 4:0 - Ronaldo 72' 4:1 - Kucharski 86' 4:2 - Citko 90'

Skład Polski: Szamotulski - Wojtala, Jóźwiak, Hajto (45'Kałużny) - Ledwoń (70' Skrzypek), Nowak, Świerczewski, Sokołowski (45' Kucharski), Jegor - Citko, Warzycha (45' Kowalczyk). Trener: Antoni Piechniczek.

26.02.1997, Goiania - towarzysko Brazylia - Polska 3:1 Dla Polski: Dubicki.

Skład Polski: Dudek - Michał Żewłakow, Krzętowski, Kaczmarczyk (Bąk), Skrzypek - Wilk (Wojnecki), Malinowski (Krzyżanowski), Nowak, Piekarski (Berensztajn), Dubicki, Karwan (Majewski). Trener: Antoni Piechniczek.

Na kolejne starcie z mistrzami świata czekaliśmy aż 10 lat i do pojedynku kadry Henryka Apostela z Brazylią w Recife. Biało-czerwoni zaprezentowali się na tle mistrzów świata bardzo godnie, a najlepsze recenzje zebrał Tomasz Wieszczycki, o którego występie tak w swojej autobiografii pisał Wojciech Kowalczyk: "Trzeba przyznać, że spotkaniem nam wyszło. Brazylijskie gazety zachwycały się Wieszczem, pół ligi chciało go brać za każde pieniądze. Cóż on tam z nimi wyprawiał! Na boisku krawaty wiązał, kręcił jak baranami, siatki zakładał. Padali przed nim, nie wiedząc o co chodzi. Istny cyrk!" [ad=rectangle] Rok później już tak kolorowo nie było, bo Polska przegrała z Brazylią 2:4, honorowe bramki zdobywając już przy stanie 0:4. Dwukrotnie młodziutkiego Grzegorza Szamotulskiego pokonał sam Ronaldo - najlepszy wówczas piłkarz globu.

Swoisty trójmecz z mistrzowskimi Canarinhos zakończyło spotkanie w 1997 roku, ale wtedy Antoni Piechniczek wystawił przeciwko osłabionym Brazylijczykom reprezentację polskiej ekstraklasy.

23.02.2000, Paryż - towarzysko Francja - Polska 1:0 (0:0) 1:0 - Zidane 87'

Skład Polski: Dudek - Kłos, Wałdoch, Bąk, Michał Żewłakow (64' Hajto) - Iwan (73' Wieszczycki), Świerczewski, Karwan, Krzynówek (89' Kiełbowicz) - Reiss (85' Rząsa), Marcin Żewłakow (56' Kryszałowicz). Trener: Jerzy Engel.

Po raz ostatni z panującymi mistrzami świata graliśmy w 2000 roku. Rozegrany 23 lutego 2000 roku na Stade de France mecz z Trójkolorowymi był dopiero drugim za kadencji Jerzego Engela. Biało-czerwoni dzielnie bronili się przez niemal całe 90 minut, ale w 87. minucie błysnął Zinedine Zidane. Rewelacyjny Francuz w 87. minucie gry pokonał Jerzeg Dudka strzałem sprzed pola karnego - po jego uderzeniu z rzutu wolnego piłka odbiła się od polskiego muru, ale dobitka "Zizou" była już skuteczna.

12 pojedynków, trzy zwycięstwa, remis i osiem porażek - to bilans starć biało-czerwonych z mistrzami świata. Na wygraną z najlepszą w danej chwili drużyną globu czekamy już 29 lat, a ostatni raz pokonaliśmy ją, gdy spotkanie rozgrywane było w Polsce. To dobry omen?

Polska vs mistrzowie świata: