Najlepsza jedenastka 19. kolejki T-Mobile Ekstraklasy!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ostatniej w tym roku serii gier pokaz swoich umiejętności dali piłkarze Górnika Łęczna, którzy zdeklasowali Legię Warszawa. Zawodników tego klubu najwięcej w naszej jedenastce 19. kolejki T-ME!

1
/ 12

Uratował Lechię przed wyższą porażką. Golkiper gdańszczan wiele razy bronił groźne strzały lechitów, w tym rzut karny wykonywany przez Hamalainena. To był bardzo dobry mecz w wykonaniu tego zawodnika, który był chyba najlepszym graczem Lechii w Poznaniu.

2
/ 12

Świetny występ zaliczył obrońca Górnika Łęczna w starciu z mistrzem Polski. Nie tylko był skuteczny w defensywie, ale też i bardzo aktywny w ofensywie. Efekt? Strzelona bramka po świetnej akcji.

3
/ 12

Bardzo pewny w swoich interwencjach. Często zatrzymywał rywali przed polem karnym i inicjował kontry. Nie pozwalał na zbyt wiele piłkarzom Legii Warszawa.

4
/ 12

Piłkarze Lechii praktycznie nie stworzyli zagrożenia pod bramką Kolejorza. Spora w tym zasługa właśnie Kamińskiego, który udanie kierował defensywą Lecha. Kibice drużyny z Poznania w każdym spotkaniu chcieliby go widzieć w takiej formie.

5
/ 12

Pewny punkt obrony. Dwa razy zablokował groźne strzały z pola karnego. Gdyby nie stał na ich drodze, to Drągowski mógłby skapitulować. Do tego raz groźnie strzelił z rzutu wolnego, kiedy to pomylił się minimalnie.

6
/ 12

Młody pomocnik Lecha po raz trzeci w tym sezonie wybiegł w podstawowym składzie i zdobył swoją drugą bramkę. Był aktywny i mógł zaliczyć asystę, ale Muhamed Keita nie wykorzystał jego dobrego podania.

7
/ 12

W znakomitej formie jest czeski pomocnik Śląska Wrocław, którym poważnie zaczyna się interesować selekcjoner drużyny narodowej tego kraju. Droppa nie tylko jest skuteczny w odbiorze, ale i potrafi popisać się świetną asystą, jak było to w meczu z PGE GKS-em Bełchatów, gdy w kapitalny sposób dograł piłkę do Marco Paixao.

8
/ 12

Man of the match jakby to nazwali angielscy komentatorzy. 24-latek nie tylko zasłużył się tym, że już w 6. minucie dał Cracovii prowadzenie w piątkowym meczu. Ogromna chęć i swoboda gry napędzały akcje Pasów zwłaszcza w znakomitej pierwszej połowie.

9
/ 12

Ojciec zwycięstwa Górnika Łęczna z Legią Warszawa. Czego chcieć więcej od zawodnika, który aktualnemu mistrzowi Polski strzelił dwa gole, a do tego zaliczył asystę? Zagrał na własną prośbę na środkach przeciwbólowych i okazał się katem Legii. Gdy schodził z boiska żegnała go owacja na stojąco.

10
/ 12

Kolejny podopieczny Roberta Podolińskiego na którego miło się patrzyło. Łotysz straszył defensywę Korony i robił to na tyle skutecznie, że w 41. minucie dane mu było zakończyć efektowną akcję bramką.

11
/ 12

Czego więcej wymagać od napastników, jak nie strzelania bramek? Wisła Kraków w Chorzowie wygrała z Ruchem 2:1. Oba gole dla Białej Gwiazdy strzelił nie kto inny, jak właśnie Paweł Brożek.

12
/ 12

Ławka rezerwowych:

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)