Raport SportoweFakty.pl: Im emigracja wyszła, ale bokiem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zimowe okno transferowe jest otwarte i każdy piłkarz może przez nie wyfrunąć z T-ME. Nie każdemu po wyjeździe z Polski wiedzie się jednak dobrze. To 10 tych, którym emigracja wyszła, ale bokiem.

1
/ 10

W styczniu 2014 roku przeniósł się z Legii Warszawa do Toulouse FC za 2,7 mln euro. Wojskowi po prostu nie mogli odrzucić tej oferty, a nie skorzystanie z niej byłoby grzechem, biorąc pod uwagę, że u Henninga Berga były kapitan młodzieżowej reprezentacji Polski mógł być tylko rezerwą dla duetu Ivica Vrdoljak - Tomasz Jodłowiec. [ad=rectangle] Furman stosunkowo szybko zadebiutował w Tuluzie, ale ostatecznie jego przygoda z francuskim klubem to jedno wielkie rozczarowanie. W całym 2014 roku rozegrał raptem sześć spotkań, podczas których spędził na boisku 219 minut. Ostatni raz pojawił się na nim 17 maja - w spotkaniu kończącym poprzedni sezon Ligue 1. W bieżących rozgrywkach tylko raz znalazł się w kadrze meczowej - na 22 możliwości.

Dominik Furman po wyjeździe z Polski w 2014 roku:

KlubWystępyMinuty
Toulouse FC6219
2
/ 10

W lutym tuż przed zamknięciem okna transferowego Jakub Wawrzyniak zamienił Legię Warszawa na Amkar Perm. Rosyjska ekstraklasa to liga silniejsza od T-ME, a i zarobki nawet w takim średniaku jak Amkar są lepsze niż w czołowej polskiej drużynie, ale jak się okazało pod koniec roku, reprezentant Polski nie dość nie nagrał się w Priemjer-Lidze, to jeszcze zbyt wiele nie zarobił. W grudniu rozwiązał kontrakt, a w styczniu wrócił do Polski i śladem Ariela Borysiuka czy Macieja Makuszewskiego związał się z Lechią Gdańsk.

Jakub Wawrzyniak po wyjeździe z Polski w 2014 roku:

KlubWystępyMinuty
Amkar Perm151233
3
/ 10

Wraz z Jakubem Wawrzyniakiem do Permu przeniósł się też Damian Zbozień z Piasta Gliwice, ale choć jego przygoda z Amkarem jeszcze trwa, to nie spodziewamy się happy endu. 26-latek w całym 2014 roku rozegrał sześć spotkań, spędzając na boisku 393 minuty.

Damian Zbozień po wyjeździe z Polski w 2014 roku:

KlubWystępyMinuty
Amkar Perm6393
4
/ 10

Zostajemy na Wschodzie. W sierpniu dość niespodziewanie po Łukasza Teodorczyka sięgnęło Dynamo Kijów. Niespodziewanie, bo choć "Teo" był czołowym strzelcem T-ME, to 13-krotnych mistrzów Ukrainy stać praktycznie na każdego piłkarza. W transferze pomogła jednak panująca u naszych wschodnich sąsiadów sytuacja polityczna.

Teodorczyk dobrze rozpoczął przygodę z Dynamem, bo w pierwszych tygodniach zdobył trzy bramki, ale na tym jego passa się skończyła. Ostatecznie jesienią zaliczył 10 występów, ale rozegrał tylko 402 minuty, w tym 166 w dwóch meczach Pucharu Ukrainy. Jeśli tak dalej pójdzie, to straci status reprezentanta Polski.

Łukasz Teodorczyk po wyjeździe z Polski w 2014 roku:

KlubWystępyMinuty
Dynamo Kijów10402
5
/ 10

W czerwcu Benfica Lizbona kupiła Pawła Dawidowicza z Lechii Gdańsk za ok. 2 mln euro i był to jeden z najbardziej zaskakujących transferów poprzedniego "okienka". Młody Polak miał być w kadrze I zespołu, ale okres przygotowawczy do sezonu zaczął z II drużyną i jego status nie uległ zmianie. Co prawda sporadycznie pojawiał się na zajęciach I zespołu, ale debiutu w nim się nie doczekał. Ma też problem z regularną grą w rezerwach - wystąpił w 10 na 22 możliwych spotkań Liga Vitalis.

Paweł Dawidowicz po wyjeździe z Polski w 2014 roku:

KlubWystępyMinuty
Benfica Lizbona00
Benfica II Lizbona10417
6
/ 10

Temu, że uciekł latem z Widzewa Łódź dziwić się nie można, ale zaskoczeniem był kierunek ucieczki - Patryk Wolański związał się z duńskim FC Midtjylland, by od razu zostać wypożyczonym do II-ligowego Vejle BK, w którym jesień spędził głównie na oglądaniu występów innego bramkarza. Teraz wrócił do macierzystego klubu, który jest liderem duńskiej ekstraklasy i nie można oczekiwać, by wskoczył do składu.

Patryk Wolański po wyjeździe z Polski w 2014 roku:

KlubWystępyMinuty
FC Midtjylland00
Vejle BK2180
7
/ 10

Przechodzimy do obcokrajowców, którzy w T-ME mieli jeśli nie status gwiazd, to przynajmniej wyrobioną markę, a po wyjeździe z Polski w minionym roku kompletnie przepadli. Zaczynamy od Takafumiego Akahoshiego, który Pogoń Szczecin zamienił na rosyjski FC Ufa i jesienią zaliczył trzy występy: dwa ligowe i jeden w Pucharze Rosji. 15 spotkań w ogóle obejrzał tylko z trybun.

Takafumi Akahoshi po wyjeździe z Polski w 2014 roku:

KlubWystępyMinuty
FC Ufa3125
8
/ 10

Burkińczyk trafił z deszczu pod rynnę. Z kompletnie niewypłacalnego Górnika Zabrze przeniósł się do średnio wypłacalnego Mersin Idman Yurdu SK i do tego nawet obiecane mu pieniądze nie są tak wysokie, na jakie mógł liczyć w innych klubach, które były nim zainteresowane.

Jego zespół to 9. aktualnie zespół tureckiej ekstraklasy, więc piłkarsko źle "Prezes" nie trafił, ale nad Bosforem nie czaruje jak w Polsce - w 14 występach zdobył tylko jedną bramkę i zaliczył dwie asysty.

Prejuce Nakoulma po wyjeździe z Polski w 2014 roku:

KlubWystępyMinuty
Mersin Idman Yurdu SK141023
9
/ 10

Reprezentant Południowej Afryki latem zrezygnował z dalszych występów w Lechu Poznań, by związać się z TSV 1860 Monachium i z grającego regularnie w wicemistrzu Polski zawodnika stał się rezerwowym w zespole broniącym się przed spadkiem do niemieckiej III ligi.

Daylon Claasen po wyjeździe z Polski w 2014 roku:

KlubWystępyMinuty
TSV 1860 Monachium13480
10
/ 10

Słoweniec był pierwszoplanową postacią Cracovii, gdy tę prowadził Wojciech Stawowy. "Wąs" potrafił wykrzesać z 28-latka wiele dobrego i ten pomógł Pasom najpierw w awansie do T-ME i w utrzymaniu w niej w minionym sezonie. Nie był jednak ulubieńcem prezesa Janusza Filipiaka i gdy jego kontrakt wygasł 30 czerwca, propozycji nowej umowy nie dostał. Wylądował w GS Ergotelis i choć są gorsze miejsca do życia niż Kreta, to jesieni nie zaliczy do udanych - zaliczył tylko trzy występy, a teraz jest już wolnym zawodnikiem.

Rok Straus po wyjeździe z Polski w 2014 roku:

KlubWystępyMinuty
GS Ergotelis3225
Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (9)
avatar
Michał Madej
15.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy się stoi czy się leży - kaska za kontrakt się należy :)))  
Sir Kurczak
15.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czas wrócić do Polski z podkulonym ogonem i uderzyć się w pierś. Lub dalej próbować zawojować świat i sobie samemu szkodzić.  
avatar
Paski
15.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Akurat Furman byl podstawowym pilkarzem Legii najczęściej grajac obok Vrdoljaka .W Tamtym czasie Jodlowiec czesto gral na srodku obrony.