Bilans kadry Adama Nawałki: Szlachectwo zobowiązuje
Adam Nawałka reprezentację Polski po raz pierwszy poprowadził w 2013 roku w meczu we Wrocławiu. Teraz jego piłkarze w eliminacjach do Euro 2016, które odbędą się we Francji, ciągle są niepokonani.
Były legendarny bramkarz szybko jednak dodał: - Prawdziwa selekcja zacznie się od meczu ze Szkocją! Wypowiadając te słowa Jan Tomaszewski nie wiedział jeszcze, że między innymi ze Szkocją zmierzymy się w późniejszych eliminacjach do mistrzostw Europy 2016.
Generalny sprawdzian z rywalem do gry w kwalifikacjach Euro 2016 wypadł katastrofalnie i zakończył się porażką. W naszym zespole prawidłowo nie funkcjonowało praktycznie nic, dziwne były zmiany dokonane przez selekcjonera, a na sam koniec zawodnicy zostali wygwizdani przez kibiców. - Wszyscy jesteśmy bardzo niezadowoleni. Ten mecz pokazał, jak wiele pracy nas czeka przed eliminacjami Euro 2016, jeśli chodzi o skuteczność. Przede wszystkim w ofensywie, ale również w defensywie. Nie stworzyliśmy wielu sytuacji, za często graliśmy długimi podaniami. Na treningach ćwiczymy cierpliwie rozgrywanie piłki, nie było realizacji tych założeń. Zawodnicy grali na tyle, na ile potrafili, ale to nie wystarczyło do korzystnego wyniku. Duża grupa kibiców była rozczarowana, że nie spełniamy ich oczekiwań. Wiadomo, zwycięstwa mają wpływ na atmosferę - skomentował po meczu Nawałka.
Stadion Narodowy eksplodował! Kibice uwierzyli w Biało-Czerwonych