"Lewy", "Kuba", Milik, Navas, Salah, czyli największe wyrzuty sumienia polskich klubów
Co łączy "Lewego", Milika, Salaha, Navasa i Paulinho? Oprócz tego, że są piłkarzami z absolutnego topu także to, że nie poznały się na nich polskie kluby i dziś są ich największymi wyrzutami sumienia.
Sprawa kapitana reprezentacji Polski to bodaj największa transferowa pomyłka w historii 10-krotnych mistrzów Polski. A w zasadzie dwie potężne wpadki, bowiem Wojskowi zrezygnowali z "Lewego" aż dwukrotnie!
W 2005 roku 17-letni Lewandowski został zawodnikiem Legii po tym, jak rozpadła się IV-ligowa Delta Warszawa, czyli pierwszy seniorski klub w karierze gwiazdy Bayernu Monachium. W sezonie 2005/2006 występował w III-ligowych rezerwach stołecznego klubu, ale zdobył tylko dwie bramki, a na domiar złego sezon zakończył z kontuzją mięśnia. Z końcem czerwca 2006 roku jego umowa z klubem wygasła i choć pojechał z I zespołem na letnie zgrupowanie, a Dariusz Wdowczyk widział dla niego miejsce w drużynie, nie zaproponowano mu nowego kontraktu.
Wartą dziś kilkadziesiąt milionów euro kartę zawodniczą "Lewego" oddała mu... sekretarka. Tak tę sytuację po latach wspominała matka piłkarza: - Jak zwykle podjechałam pod klub. Patrzę, a Robert idzie z kopertą w ręku. A w kopercie jego karta zawodnicza. "Powiedzieli ci coś? Wytłumaczyli? – dopytywałam. – Nie miał kto tłumaczyć, kopertę dali mi w sekretariacie.
Pomocną dłoń do odrzuconego przez Legię nastolatka wyciągnął III-ligowy Znicz Pruszków, w którym kiedyś w siatkówkę grała jego mama, a którego drużynę piłkarską właśnie przejął Andrzej Blacha - trener, który rok wcześniej chciał ściągnąć Lewandowskiego do prowadzonego przez siebie Hutnika Warszawa. Znicz zapłacił Legii za niego 5 tys. zł, a dwa lata później sprzedał go do Lecha Poznań z 300-krotnym przebiciem!
#dziejesiewsporcie: Pies wbiegł na boisko i przewrócił zawodniczkęW międzyczasie Znicz z "Lewym" awansował do ówczesnej II ligi i otarł się o awans do elity, a nastoletni snajper został królem strzelców kolejno III i II ligi. Skutecznego młodziana chciało u siebie pół Ekstraklasy, w tym Legia, ale ówczesny dyrektor sportowy Wojskowych Mirosław Trzeciak nie był do końca przekonany do umiejętności Lewandowskiego - najpierw chciał go ogrywać w Młodej Ekstraklasie, aż w końcu zrezygnował z transferu. Do historii przeszły słowa Trzeciaka, które ten miał wypowiedzieć do prezesa Znicza Sylwiusza Mucha-Orlińskiego: "Możesz sprzedawać Lewandowskiego, mamy nowego piłkarza - Arruabarrenę".
Lech był natomiast zdecydowany na pozyskanie Lewandowskiego, a ten w 2009 roku pomógł Kolejorzowi sięgnąć po Puchar Polski, by rok później zdobyć z poznańskim klubem mistrzowski tytuł i zakończyć sezon 2009/2010 jako król strzelców Ekstraklasy. Latem 2010 roku po 22-letniego napastnika zgłosiła się odbudowująca dopiero swoją pozycję Borussia Dortmund. Niemcy zapłacili za niego Lechowi 4,5 mln euro, dzięki czemu w tamtej chwili "Lewy" był najdroższym polskim piłkarzem wyjeżdżającym z naszej ligi.
-
Ksawery Darnowski Zgłoś komentarzkopać piłkę grał tak jak dzisiaj. Inni podobnie. Aż się rzygać chce od takich tekstów.
-
Pan Aligator Zgłoś komentarzMarek Dżej Joźwiak :D haha :D
-
Pan Aligator Zgłoś komentarzLegia... Trzeciak? Ktoś inny? Niech będzie :) BO NAJLEPSZA W POLSCE JEST POGOŃ SZCZECIN MKS! To MY! :)
-
Pan Aligator Zgłoś komentarzBo najlepsza w Polsce jest! POGOŃ SZCZECIN MKS! :) TO MY!
-
tropikkazika Zgłoś komentarzIvanović, Kolarov, Essien, Babayaro, Arszawin, Tymoszczuk, Hleb, Berbatov, Arweładze... Jeszcze te nazwiska można bylo dorzucić do zestawienia
-
grzesb Zgłoś komentarzwielka sztuka kompromitacji
-
Dariusz Konferowicz Zgłoś komentarztrzeciak tez go....o warty szmaciaż.wszystkie mlode talenty sa marnowane juz na poziomie juniorskim , a dlaczego?a dlatego ze polska mysl szkoleniowa nadal bazuje na trenerce lat 80-tych .zero techniki , szybkosci , motoryki .europa przez ten czas poszla daleko do przodu , my zas utknelismy w syfie i dluuuuuuugo z niego nie wyjdziemy .
-
Fives75 Zgłoś komentarzskończyli w klubie "kokosa". Tam dostali szansę i wyszli na ludzi.
-
zawodowiec Zgłoś komentarztylko i wylacznie owe 5 tys zl.. i tyle.. Zawodnik jest warty tylko tyle ile za niego ktos jest w stanie zaplacic a nie tyle ile gazety podaja.. albo znaFcy dziennikarze..
-
t częstochowa Zgłoś komentarzLegia nie chciała "Lewego", a teraz oczekuje za faktycznego cieniasa Michała Żyro 5 milionów Euro :)... co za kompromitacja :).
-
lewybdg Zgłoś komentarzto sa polscy scouci, pseudo dzialacze wybitni polscy trenerzy/menadzerowie..
-
paweLbn Zgłoś komentarzBrazylijczyka - FK Wilno. Breikstas wycofał się z ŁKS i zabrał ze sobą Paulinho, łodzianie nic nie mogli zrobić... Jaki tu wyrzut sumienia?
-
Matt Bike Zgłoś komentarzAle wałkujecie. Do tego można dodać "młodzi, z największym potencjałem" i tego typu tematy. Whatever, ludzie wchodzą, czytają, klikają. Kaska leci :)