Zawiedli w 3. kolejce Ekstraklasy! Zobacz kto!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Termalica Bruk-Bet Nieciecza ciągle pozostaje bez zwycięstwa ligowego. Znów fatalnie zaprezentował się Tamas Kadar, obrońca Kolejorza. Kto trafił do naszego zestawienia? A może o kimś zapomnieliśmy?

1
/ 12

Bramkarz Podbeskidzia Bielsko-Biała zbyt długo na murawie podczas ostatniego spotkania nie przebywał. Wojciech Kaczmarek przez arbitra został usunięty z boiska już w 31. minucie. Co takiego zrobił golkiper Górali? [ad=rectangle] Wyszedł daleko za swoje pole karne i ratując się... wybił piłkę ręką. Za takie zagranie kara mogła być tylko jedna - czerwona kartka. Już w pierwszej połowie Kaczmarek osłabił swój zespół.

2
/ 12

Obrońca Kolejorza nie miał szczęścia w meczu z Wisłą, bo trafił na pierwszy po przerwie występ Donalda Guerriera. Haitańczyk nie takim obrońcom sprawiał już problemy, więc i Ceesay nie potrafił go upilnować.

3
/ 12

Otrzymał od Macieja Skorży kolejną, chyba już ostatnią szansę. Węgier zaczął mecz z Wisłą od niefortunnej interwencji przy akcji Rafała Boguskiego na 0:1, po której nie potrafił się pozbierać do końcowego gwizdka.

4
/ 12

Obrońcy Termaliki Bruk-Bet Nieciecza muszą jeszcze potrenować, aby sprostać realiom Ekstraklasy. Śląsk Wrocław w spotkaniu z beniaminkiem stworzył sobie wiele okazji strzeleckich. Wykorzystał tylko dwie, ale to głównie zasługa bramkarza drużyny z Niecieczy. Obaj stoperzy Termaliki nie popisali się w spotkaniu z WKS-em.

5
/ 12

Kompletnie nieudany debiut 26-latka w Górniku. Zagrał pod nieobecność Łukasza Mierzejewskiego i zawiódł. Nie radził sobie z przeciwnikami w defensywie, a w ataku był zupełnie bezproduktywny.

6
/ 12

Skrzydłowy Lechii niedawno przedłużył kontrakt do 2020 roku, jednak nie prezentuje obecnie wysokiej formy. W meczu z Pogonią co prawda starał się, biegał, walczył, ale prawie zawsze odbijał się od szczecińskiego muru.

7
/ 12

Termalica Bruk-Bet Nieciecza stanowiła jedynie tło dla Śląska Wrocław w niedzielnym meczu. Beniaminek Ekstraklasynie potrafił sobie stworzyć praktycznie żadnej dogodnej okazji strzeleckiej, przegrywał walkę w środku pola. Poza bramkarzem żaden z zawodników nie może być zadowolony ze swojego występu - pomocnicy Słoników tym bardziej.

8
/ 12

Zupełnie niewidoczny w środku pola, na co szybko zareagował trener i zdjął go w przerwie. Nie radził sobie z grą do przodu i zazwyczaj zatrzymywał się na pierwszym rywalu.

9
/ 12

Ukrainiec przyzwyczaił do znacznie lepszych występów w barwach Korony. Poniedziałkowy mecz z Ruchem był w jego wykonaniu bardzo przeciętny. Nieudane dryblingi, słabe dośrodkowania. Zero po stronie pozytywów.

10
/ 12

Trener zaufał mu i wystawił w pierwszym składzie, a ten zawiódł. Grał za plecami Romana Gergela, ale ciężko przypomnieć sobie jego pozytywne zagranie. Również został ukarany żółtą kartką.

11
/ 12

Po zejściu kontuzjowanego strzelca bramki Adama Buksy, na boisko wszedł Grzegorz Kuświk. Był on jednak kompletnie bezproduktywny, a jedyny jego kontakt w piątek z czymś owalnym, który zostanie zapamiętany przez kibiców, to jego zderzenie głową z Fojutem - pisał nasz korespondent.

12
/ 12

Ławka rezerwowych:

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
luki071
4.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kadar to na razie największy zawód w Ekstraklasie