Jarmark Europa: Olympique Lyon zbroi się w sierpniu, Majewski rywalem Cambiasso

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Choć większość europejskich lig wystartowała, to nie oznacza końca ruchów transferowych. Klub zmienili Valbuena, Cambiasso, syn Zlatko Zahovicia i Radosław Majewski.

1
/ 5

Francja

Liga francuska rozpoczęła się nieco ponad tydzień temu i wszystkie drużyny mają za sobą dwa testy po przygotowaniach. Poza inauguracją Ligue 1 wydarzeniem numer jeden w sierpniu było sfinalizowanie transferu Angela di Marii z Manchesteru United do Paris Saint-Germain. Saga trwała długo, a biorąc pod uwagę wszystkie transfery Argentyńczyka w karierze, został zawodnikiem, za którego zapłacono najwięcej w futbolu.

Do ofensywy na rynku transferowym przystąpił w sierpniu Olympique Lyon. Podstawowym celem klubu na początku okienka było utrzymanie stanu posiadania. Nowe kontrakty wynegocjowali Nabil Fekir, a ostatnio Alexandre Lacazette. W poprzednim sezonie zdobył aż 33 gole, więc nic dziwnego, że spekulowano o jego przeprowadzce do Anglii. Sił w Premier League spróbuje nie Lacazette, a Clinton N'Jie, który zamienił Lyon na Tottenham Hotspur.

Nowymi piłkarzami Olympique Lyon zostali natomiast Mapou Yanga-Mbiwa oraz Mathieu Valbuena. 30-letni filigranowy Francuz kończy tym samym swój romans z ligą rosyjską, gdzie spędził rok w barwach CSKA Moskwa. Valbuena kosztował Lyon 5 milionów euro. Ma pomóc drużynie w walce o mistrzostwo oraz w Lidze Mistrzów. Sam chce przygotować się na domowe Euro 2016.

Do Stade Reims trafił Jaba Kankawa. Czołowy reprezentant Gruzji, która rywalizuje z Polską w eliminacjach do Euro we Francji. Pomocnik podpisał kontrakt na trzy lata. Przenosi się do Francji z Ukrainy, gdzie grał dla Arsenału Kijów i finalisty poprzedniej edycji Ligi Europy - Dnipro Dniepropietrowsk.

W miniony weekend Stade Rennes wygrało pierwsze spotkanie w sezonie za sprawą Kamila Grosickiego i jego fenomenalnego gola. Zakontraktowało również piątego, nowego zawodnika, którym jest Mehdi Zeffane. Algierczyk miał kosztować milion euro. Tyle zażyczył sobie Lyon, gdzie spędził całą, dotychczasową karierę.

2
/ 5

Turcja

Nad Bosforem wydarzyło się latem wiele ciekawego. Interesujące projekty piłkarskie w Stambule wzmocnili Van Persie, Nani, Gomez oraz Podolski. Był także ruch na drodze Polska - Turcja, którą przemierzyli Patryk Tuszyński i Nika Dzalamidze. W ostatnim czasie podniesione zostały tematy możliwych transferów Bartosza Salamona oraz Łukasza Zwolińskiego.

Salamon, który przygotowywał się do sezonu w Sampdorii Genua, znalazł się na celowniku Trabzonsporu. Były klub Mirosława Szymkowiaka pożegnał się z europejskimi pucharami, co sprowokowało do poszukania młodych, potencjalnych wzmocnień. Zwoliński mógłby jeszcze przed zamknięciem okienka przeprowadzić się z Pogoni Szczecin do Bursasporu.

Na razie Zwoliński gra w Ekstraklasie i informacje o ewentualnym transferze traktuje z przymrużeniem oka. Tymczasem Bursaspor zakontraktował grupkę innych, ofensywnych zawodników: Balazsa Dzsudzsaka, Sercana Yiliruma, a także Isaaca Cuencę. Pierwszy z tria, reprezentant Węgier przenosi się w cieplejszy klimat z Dynama Moskwa. Akurat wspomniane ruchy zmniejszają szanse na transfer Polaka.

W czołowych klubach ligi lekki przestój, co nie oznacza, że w gabinetach prezesów nastała totalna cisza. Galatasaray Stambuł przedłużył kontrakt z pierwszoplanowym pomocnikiem, Felipe Melo, na którego chrapkę miał Inter Mediolan. Do Fenerbahce Stambuł dołączył Volkan Sen. Na transfer zapracował dobrym sezonem w Bursasporze.

3
/ 5

Holandia

PSV Eindhoven stracił na początku okienka transferowego kilka gwiazd: Memphisa Depaya, Karima Rekika i Georginio Wijnalduma. Mistrz Holandii, który przechodzi zmiany organizacyjne, próbuje od tego czasu załatać dziury w składzie. Nowym nabytkiem PSV został Hector Moreno - obrońca z Meksyku, którego pozyskać z Espanyolu Barcelona próbował nie jeden klub.

Dotychczas najgłośniejszym wzmocnieniem Feyenoordu Rotterdam był powrót Dirka Kuyta z Turcji. Zdążył nawet zdobyć premierowego gola w oficjalnym meczu, a Portowcy są niepokonani po dwóch kolejkach Eredivisie. Najnowszymi twarzami w zespole są Eric Botteghin i Eljero Elia.

Botteghin to Brazylijczyk związany przez lata z krajem wiatraków. Transfer do Feyenoordu to awans sportowy po sezonach spędzonych w FC Groningen. Elia wraca do ojczyzny po wojażach w Hiszpanii, Anglii oraz Niemczech. Ostatnio statystował w kadrze Werderu Brema, który zapłacił za niego 6 milionów euro. Jest pewne, że wartość Elii spadła odwrotnie proporcjonalnie do wieku.

Z Feyenoordu do SC Heerenveen przeniósł się natomiast Mitchell te Vrede, który nie doczekał się w Rotterdamie tylu szans, ile sobie zamarzył. Drugim wzmocnieniem Dumy Fryzji jest Luka Zahović. To syn Zlatko, którego wizytówką stały się mecze dla reprezentacji Słowenii na Euro 2000. Luka grał w poprzednim sezonie w Lidze Mistrzów z NK Mariborem. W niedawno rozpoczętym mistrz Słowenii został szybko wyrzucony z eliminacji.

4
/ 5

Belgia

Piłkarze w lidze belgijskiej mają za sobą cztery kolejki. Przed rozpoczęciem sezonu najgorętszym nazwiskiem było Mitrović. Była gwiazda RSC Anderlechtu - Aleksandar postanowił spróbować szczęścia w Newcastle United, a klub ze stolicy Belgii zarobił na tym transferze 13 milionów funtów i część tego zastrzyku gotówki przeznacza na uzupełniania składu.

Misję zastąpienia Mitrovicia powierzono Stefano Okace oraz  Mahmoudowi "Trezeguet" Hassanowi. Egipcjanin został wypożyczony na rok. Anderlecht potwierdził również transfer Kary Mbodjego. Senegalczyk może grać jako obrońca i pomocnik, a do najbardziej utytułowanego klubu w Belgii wypromował się w barwach KRC Genku.

Mitrović – to również nazwisko nowego obrońcy mistrza KAA Gentu. Na razie został wypożyczony na rok z Freiburga, jednak Belgowie zagwarantowali sobie opcję pierwokupu. Warty odnotowania jest także ruch Club Brugge. Wicemistrz postanowił przedłużyć kontrakt z dynamicznym i efektywnym skrzydłowym Jose Izquierdo do 2019 roku.

5
/ 5

Grecja

Nowego pracodawcę ma Radosław Majewski. Środkowy pomocnik grał z mniejszym lub większym powodzeniem na Wyspach Brytyjskich od początku dekady. Przeniósł się w inne miejsce Europy, do greckiego PAE Veria - klubu ściśle współpracującego ze Sportingiem Lizbona. Majewski nie skorzystał natomiast z nieśmiałych propozycji powrotu do Polski.

O miano gwiazdy ligi Majewski będzie walczyć między innymi z Estebanem Cambiasso. Doświadczony Argentyńczyk zebrał wysokie noty za trzymanie w ryzach środka pola Leicester City. Lisy, w barwach których grał również Marcin Wasilewski, uniknęły spadku rzutem na taśmę, ale Cambiasso nie zdecydował się pozostać. Nowy kontrakt podpisał z Olympiakosem Pireus.

Do Grecji poleciał również Artjoms Rudnevs - były król strzelców Ekstraklasy rozmawiał ze sternikami PAOK-u Saloniki, ale nie otrzymał na tyle kuszącej propozycji, by opuścić Hamburger SV.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)