Premier League: Man City zdominował jedenastkę kolejki, w sytuacji Polaków status quo

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wydarzeniem 2. kolejki Premier League była klęska Chelsea w starciu z Man City. Piłkarze The Citizens zdominowali najlepszą jedenastkę weekendu.

1
/ 3

Koszmarny start mistrza

Jeden punkt w dwóch meczach i marny bilans bramkowy (2:5) sprawił, że Chelsea zanotowała najgorszy start w 23-letniej historii występów w Premier League. Zespół Jose Mourinho zajmuje aktualnie... 16. miejsce w tabeli.

Bezdyskusyjnym liderem rozgrywek i drużyną, która prezentuje najlepszy futbol, jest Manchester City. The Citizens mają na koncie dwa przekonujące zwycięstwa, a to ostatnie - 3:0 z aktualnym mistrzem - musi robić wrażenie. [ad=rectangle] Mniej przekonujące w grze, ale bardzo konsekwentne są na razie Manchester United i Liverpool FC. Obie ekipy wygrywają skromnie, nie prezentując fajerwerków, jednak inkasują punkty, czyli to, czego najbardziej brakowało im w poprzednich sezonach.

Niespodziewanym wiceliderem jest Leicester City. O ile inauguracyjny triumf Lisów nad Sunderlandem nie był niespodzianką, to już pokonanie na wyjeździe West Hamu United, który tydzień temu ograł na Emirates Stadium Arsenal, zasługuje na uwagę i budzi szacunek. W sobotę zespół z King Power Stadium przejdzie jeszcze poważniejszy test, bowiem podejmie Tottenham Hotspur.

2
/ 3

Jedenastka 2. kolejki Premier League

Boaz Myhil
(WBA)
Seamus ColemanVincent KompanyDaley BlindNeil Taylor
(Everton)(Man City)(Man Utd)(Swansea)
Riyad MahrezDavid SilvaWes HoolahanAlexis Sanchez
(Leicester)(Man City)(Norwich)(Arsenal)
Romelu LukakuSergio Aguero
(Everton)(Man City)

W jedenastce dominuje Manchester City, który ma przedstawiciela w każdej formacji poza bramką. Sergio Aguero, który obok notującego dublet Romelu Lukaku, uzupełnił atak, mógł mieć na koncie zdecydowanie więcej goli niż jeden, ale jego strzały fantastycznie zatrzymywał w niedzielę Asmir Begović.

Po raz drugi z rzędu w najlepszym zestawieniu pojawił się Riyad Mahrez. Algierczyk strzelił już trzy bramki, co stanowi połowę dorobku Leicester City. Bez 24-latka ekipa Claudio Ranieriego z pewnością nie byłaby rewelacją premierowych kolejek i sensacyjnym wiceliderem.

W linii pomocy wyróżniliśmy też m. in. Wesa Hoolahana. Doświadczony Irlandczyk - podobnie jak David Silva - zgromadził dwie asysty i miał duży wkład w wyjazdowe zwycięstwo Norwich City w Sunderlandzie.

3
/ 3

Sytuacja Polaków bez zmian

Marcin Wasilewski wciąż musi czekać na swoją szansę
Marcin Wasilewski wciąż musi czekać na swoją szansę

Niewiele zmieniło się jeśli chodzi o położenie Polaków. Łukasz Fabiański i Artur Boruc mają pewne miejsce w składach swoich zespołów i po 2. kolejce - choć osiągnęli zupełnie inne wyniki - obaj mogą być zadowoleni. Były golkiper Arsenalu zachował czyste konto, a jego drużyna pokonała u siebie Newcastle United 2:0.

Boruc też mógłby schodzić z boiska bez wpuszczonej bramki, gdyby nie błąd sędziego Craiga Pawsona. Znajdujący się na spalonym Philippe Coutinho próbował dojść do piłki, którą ostatecznie do siatki wepchnął Christian Benteke. W tej akcji powinien wybrzmieć gwizdek arbitra, ale ten uznał gola.

W najgorszej sytuacji jest Marcin Wasilewski, który wciąż nie może znaleźć uznania w oczach Claudio Ranieriego. Defensor Leicester City raz jeszcze nie trafił nawet do meczowej osiemnastki.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
LeSSzek
18.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w miejsce Alexisa powinien wskoczyc Mesut!