W tym artykule dowiesz się o:
Pierwsza wpadka Man City, Chelsea wreszcie "odpaliła"?
6. kolejka Premier League przyniosła swego rodzaju przełom. Manchester City przestał być nieomylny i - ku ogromnej uldze głównych konkurentów - stracił pierwsze punkty. Pozornie porażka The Citizens wygląda sensacyjnie, ale jeśli przyjrzymy się wynikom West Hamu United, to okazuje się, że Młoty wyrastają na pogromcę faworytów. Oprócz wicemistrza Anglii, pokonali w tym sezonie także Arsenal i Liverpool, a jakby tego było mało, każdy z tych triumfów miał miejsce na wyjeździe.
Chelsea czekała na mecz, w którym wreszcie zaprezentuje się solidnie i odniesie pewne zwycięstwo. Choć w starciu z Arsenalem nie zabrakło kontrowersji, to ten derbowy sukces z pewnością natchnie ekipę Jose Mourinho i przynajmniej w niewielkim stopniu zaprowadzi w niej spokój. Sytuacja w tabeli wciąż jest katastrofalna (15. miejsce), lecz dużym pozytywem dla mistrza Anglii jest pierwsza asysta Cesca Fabregasa, czy gol Edena Hazarda. To od tych piłkarzy w największym stopniu zależą wyniki The Blues.
Zwycięsko z 6. kolejki wyszli piłkarze Manchesteru United, którzy z trudem, ale jednak ograli na wyjeździe Southampton. Duża w tym zasługa znakomicie dysponowanego Anthony'ego Martiala, który w swoim drugim występie w Premier League strzelił drugiego i trzeciego gola. Trwa natomiast kryzys Liverpoolu. The Reds znów zawiedli i zaledwie zremisowali u siebie z Norwich City. To już dla nich czwarty ligowy mecz z rzędu bez wygranej.
Jedenastka 6. kolejki
Adrian | ||||
(West Ham) | ||||
Kyle Walker | Kurt Zouma | Federico Fernandez | Cesar Azpilicueta | |
(Tottenham) | (Chelsea) | (Swansea) | (Chelsea) | |
Riyad Mahrez | Odion Ighalo | Sadio Mane | Juan Mata | |
(Leicester) | (Watford) | (Southampton) | (Man Utd) | |
Anthony Martial | Graziano Pelle | |||
(Man Utd) | (Southampton) |
Duży udział w sukcesie West Hamu United na Etihad Stadium miał Adrian, dlatego to jemu przypadło miejsce między słupkami. Na środku obrony postawiliśmy m. in. na Kurta Zoumę, który w meczu z Arsenalem znakomicie spisywał się w tyłach, a dołożył do tego gola otwierającego wynik.
Świetne występy pomocników sprawiły, że z obsadzeniem drugiej linii był spory problem. Znakomicie zaprezentowali się zwłaszcza prawoskrzydłowi: Riyad Mahrez, Sadio Mane oraz Juan Mata. Nie dla wszystkich starczyło miejsca na ich nominalnych pozycjach.
Do ataku powędrowali natomiast pierwszoplanowi gracze meczu Southampton z Manchesterem United. Graziano Pelle i Anthony Martial zanotowali w tej potyczce dublety - podobnie jak Odion Ighalo z Watfordu, którego cofnęliśmy do drugiej linii.
Pierwsze czyste konto Artura Boruca
AFC Bournemouth odniosło w sobotę drugie zwycięstwo w obecnym sezonie, ale dopiero pierwszy raz nie straciło gola. Artur Boruc tym razem nie musiał zwijać się jak w ukropie, bo jego zespół był wyraźnie lepszy od Sunderlandu. Jedna interwencja Polaka zasługuje jednak na szacunek. Jordi Gomez próbował go zaskoczyć chytrym uderzeniem z rzutu wolnego w krótki róg, ale nasz reprezentant zachował czujność i zdążył z interwencją, mimo że wszyscy spodziewali się dośrodkowania.
Czyste konto (już po raz drugi) zaliczył Łukasz Fabiański, którego Swansea City zremisowało u siebie z Evertonem 0:0.
Nic nowego nie wydarzyło się natomiast u Marcina Wasilewskiego. Leicester City spisuje się świetnie, nie doznało jeszcze ani jednej porażki (jako jedyne w Premier League), lecz Polak wciąż nie znajduje uznania w oczach Claudio Ranieriego i nie łapie się nawet do meczowej osiemnastki.