Lewandowski znów na czołówkach niemieckich mediów! "Dał kolejny show i pobił następny rekord"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Robert Lewandowski poszedł za ciosem i w meczu z 1.FSV Mainz (3:0) ponownie zachwycił niemiecką prasę. Dziennikarze zza naszej zachodniej granicy wskazali, że pobił kolejny rekord Bundesligi.

1
/ 7
sport1.de
sport1.de

Robert Lewandowski został bohaterem Bayernu Monachium w spotkaniu z VfL Wolfsburg i poszedł za ciosem - błysnął również przeciwko 1.FSV Mainz, choć do kolejnego pięciopaku sporo mu zabrakło. "Kilka dni po strzeleckim popisie Lewandowski znów dał show i poprowadził Bayern do zwycięstwa w Moguncji. Tym razem zdobył jednak "tylko" dwie bramki" - napisali redaktorzy portalu sport1.de.

Serwis zauważył, że "Lewy" pobił kolejny rekord ligi niemieckiej. "Ustanowił kolejne historyczne osiągnięcie - żaden inny cudzoziemiec nie potrzebował tak niewielu meczów, by strzelić 100 goli w Bundeslidze" - podkreślono.

2
/ 7
bild.de
bild.de

O "kryzysie" Lewandowskiego napisał po spotkaniu na Coface Arena "Bild". "Po swoim historycznym pięciopaku przeciwko Wolfsburgowi rozstrzygnął także mecz przeciwko Mainz, jednak jego dorobek wskazuje na kryzys. W spotkaniu z VfL strzelił 5 goli w 9 minut, a tym razem trafił dwukrotnie w ciągu 12 minut. Cóż, każdy inny napastnik chętnie wpadłby w taki kryzys" - stwierdzono.

"W 51. minucie Lewandowski wykorzystał dośrodkowanie Comana i zdobył setną bramkę w Bundeslidze 168. występie. Dla Borussii trafił 74 razy, a dla Bayernu już 26. Po trafieniu podniósł koszulkę i zaprezentował t-shirt z napisem 100" - zrelacjonował "Bild".

3
/ 7
tz.de
tz.de

"Przeciwko Mainz Bayern wygrał siódmy ligowy mecz w tym sezonie, a Lewandowski strzelił swojego setnego gola w Bundeslidze. Polak znów poprowadził zespół do zwycięstwa, choć tym razem trafił "tylko" dwukrotnie" - skomentował monachijski "TZ".

"Prowadzeni przez swojego supersnajpera Bawarczycy są coraz bliżsi własnego rekordu Bundesligi pod względem liczby kolejnych zwycięstw na początku sezonu. Do wyrównania najlepszego osiągnięcia potrzebują jeszcze tylko jednej trójki" - zauważono, podkreślając, że kolejnym rywalem FCB będzie Borussia Dortmund.

4
/ 7
goal.com
goal.com

Kolejny znakomity występ Lewandowskiego dostrzeżono nie tylko w Niemczech i Polsce. "Snajper strzelił siedem goli w ciągu tygodnia i osiągnął granicę 100 goli w Bundeslidze" - napisał popularny portal goal.com.

"W pierwszej połowie Thomas Mueller zmarnował rzut karny, ale w 51. minucie Lewandowski otworzył wynik rywalizacji i przeszedł do historii. Polak został pierwszym piłkarzem spoza Niemiec, który tak szybko trafił sto razy w Bundeslidze. Potrzebował do tego zaledwie 168 występów" - wskazano.

5
/ 7
az.de
az.de

"Dzięki dubletowi Lewandowski w 168. występie w Bundeslidze przekroczył barierę 100 trafień w lidze i pomógł Bayernowi odnieść siódme zwycięstwo w siódmym spotkaniu. Polski napastnik trafił w 51. i 63. minucie, a jego dorobek w bieżącym sezonie to już 10 goli" - napisał "Abendzeitung Muenchen".

"Sześć minut po przerwie Lewandowski strzałem głową wykorzystał dośrodkowanie Comana, a Karius mimo ofiarnej interwencji nie zdążył złapać piłki. To było jubileuszowe trafienie Polaka, który drugiego gola strzelił - jak się wydaje - ze spalonego" - wskazano.

6
/ 7
kicker.de
kicker.de

"I znów Lewandowski. W pierwszej połowie 1.FSV Mainz skutecznie utrudniał zadanie Bayernowi, ale po zmianie stron Lewandowski zadał dwa ciosy i mistrz Niemiec ostatecznie zwyciężył 3:0" - napisał w relacji z sobotniego pojedynku magazyn "Kicker".

"Kiedy Bayern prowadził różnicą trzech goli, nadal atakował i nie miał problemów ze stwarzaniem sytuacji, a Lewandowski chciał ustrzelić hat-tricka. W końcówce Alonso miał przed sobą tylko Kariusa i dograł do Polaka, lecz napastnika w ostatniej chwili uprzedził Balogun i ostatecznie czwarty gol nie padł" - zrelacjonowano.

7
/ 7
sueddeutsche.de
sueddeutsche.de

"Lewandowski zapewnił zwycięstwo także nad Mainz. Trener Guardiola tym razem pozwolił mu wystąpić od początku, ale Polak wolałby pozostać dżokerem, ponieważ gole znów strzelał tylko po przerwie. Przed przerwą miał zaledwie pięć kontaktów z piłką, ale później - jak zwykle - rozpoczął swój show" - napisał o występie "Lewego" "Sueddeutsche Zeitung".

"Kiedy Lewandowski w końcu otworzył wynik i strzelił 100. gola w Bundeslidze, wszyscy czekali na trafienia 101, 102, 103 oraz 104. Nie trwało długo, bo tylko 12 minut, nim zdobył kolejną bramkę. Trzeci gol padł wkrótce później, jednak tym razem bez udziału Polaka" - podsumowali dziennikarze niemieckiej gazety.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (8)
avatar
Marek Przybyłowski
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czemu Lewandowski nie gra tak w reprezentacji Polski  
avatar
Karolll
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Robert-wielkie gratulacje!  
avatar
Mariusz Kujtkowski
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ekspserci ku wa niedowierzaja ska t ma tako transmisje i niewiadomoi skad jest  
avatar
Mariusz Kujtkowski
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
czy może ktos mi powiedzieciec co to znaczy w tel komurkowyn jak ci się wyswieli macierzysta z małym domkiem  
Ralph Kopcewicz
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ROBERT CONGRATS !!!......TAK DALEJ,SUKCESOW,BRAMEK,ZWYCIESTW ! PAMIETAJ KASA TO NIE WSZYSTKO,SLAWA JEST ULOTNA !!!......PROWADZ REPREZENTACJE POLSKI DO MEDALU MS 2018 JESTES "GWIAZDA"....POKAZ Czytaj całość