Zawiedli w 18. kolejce Ekstraklasy! Co się stało z liderem?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mało kto spodziewał się, że tak słabo w meczu z Górnikiem Zabrze zaprezentuje się liderujący tabeli Ekstraklasy Piast Gliwice. W naszym zestawieniu nie brakuje też zawodników o znanych w Polsce nazwiskach.

1
/ 12

Przez całe spotkanie bronił świetnie i ratował skórę kolegom z zespołu. W końcówce stało jednak coś, co zaważyło na wyniku meczu. Pawełek nie wiedzieć czemu zdecydował się interwencję poza własnym karnym. Zachował się źle, a na dodatek nabawił się kontuzji. Chwilę później z rzutu wolnego do wyrównania doprowadził Dawid Plizga. - Uważam, że niepotrzebnie się Mariusz wdawał w walkę w górze i sprowokował ten rzut wolny - komentował Tadeusz Pawłowski.

2
/ 12

To był fatalny mecz w wykonaniu całej defensywy Piasta Gliwice. Osyra nie będzie miło wspominał spotkania z Górnikiem Zabrze. Już na początku meczu sfaulował w polu karnym Łukasza Madeja i sędzia wskazał na jedenasty metr. W drugiej połowie było jeszcze gorzej, defensywa gliwiczan popełniała błąd za błędem.

3
/ 12

Górale przyjęli od Cracovii cztery gole, co już źle świadczy o defensywie Podbeskidzia Bielsko-Biała. Mocno zamieszany w stratę bramek był obrońca Krystian Nowak. Na boisku był zagubiony, podejmował złe decyzje.

4
/ 12

Obrońca złocisto-krwistych sam przyznał, że zawinił przy drugim golu dla Ruchu Chorzów. Ogółem kapitan Korony, wyjątkowo razem z całą formacją defensywną, prezentował się bardzo blado.

5
/ 12

Trudno znaleźć pozytywne słowa oceniające występ tego zawodnika. Starał się przecinać akcje Górnika, ale zabrzanie znakomicie kontrowali. Jednak to jego błąd w 55. minucie dał Górnikowi sygnał do ataku. Po wydawałoby się niegroźnym strzale Aleksandra Kwieka piłka odbiła się od obrońcy, całkowicie zmyliła Jakuba Szmatułę i wtoczyła się do bramki. Inna sprawa, że golkiper Piasta w tej sytuacji mógł zachować się zdecydowanie lepiej.

6
/ 12

Obrońca Wisły Kraków już w 19. minucie osłabił swój zespół. Po jego wślizgu sędzia wyrzucił go z boiska, a Lechowi odgwizdał rzut karny, który został zamieniony na bramkę. Interwencja Sadloka okazała się po prostu fatalna.

7
/ 12

Podobnie jak i Mariusz Pawełek przez całe spotkanie należał do najlepszych zawodników Śląska Wrocław. To, co stało się jednak w 82. minucie meczu z Termaliką przejdzie do annałów polskiej piłki. Flavio Paixao i Jacek Kiełb wyszli z kontrą dwóch na bramkarza, ale w momencie, gdy Portugalczyk podał do strzelca pierwszego gola, ten był na spalonym. Sędzia tego gola nie miał prawa uznać.

- Takich sytuacji się nie pali. To jest Ekstraklasa. Wszyscy widzieli, co się stało. To jest karygodne - skomentował bez ogródek Tadeusz Pawłowski.

8
/ 12

Zmienił Brożka w 8. minucie i nie stanowił dla Lecha Poznań żadnego zagrożenia. Niewidoczny przez cały mecz, a Wisła w ogóle nie stworzyła jakiejkolwiek stuprocentowej sytuacji.

9
/ 12

Bardzo nerwowy od pierwszej minuty spotkania przy Łazienkowskiej. Zawodnik z Łęcznej notował dużo strat i miał problemy z odpowiednim ustawieniem. To był zdecydowanie jeden ze słabszych piłkarzy swojej drużyny.

10
/ 12

Chwalony za wcześniejsze mecze ofensywny zawodnik Zagłębia Lubin tym razem zawiódł. Janoszka co prawda próbował "szarpać" ale z mizernym efektem. Zdecydowanie od takiego piłkarza należy wymagać więcej.

11
/ 12

Piłkarz Zagłębia był praktycznie niewidoczny w meczu z Jagiellonią. 30-latek biegał po murawie bez celu. Czech zaciął się na dobre i od 11. kolejki Ekstraklasy nie może się przełamać. Cierpi na tym cały zespół.

12
/ 12

Ławka rezerwowych:

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)