WP Euro Raport: Powrót Króla! Świetne występy Biało-Czerwonych

W grudniu rozpoczęliśmy cykl WP Euro Raport, w którym aż do Euro 2016 będziemy bacznie śledzić losy piłkarzy reprezentacji Polski i tych, którzy do tej kadry aspirują. Co tydzień przedstawiamy dokonania Polaków i ich klubowe statystyki, wybieramy również Polaka Weekendu.

W 10 meczach el. Euro Adam Nawałka skorzystał w sumie z 28 zawodników, ale na spotkania eliminacyjne powołał łącznie 42 graczy i właśnie tę grupę powiększoną o piłkarzy, którzy wzięli udział w listopadowych meczach towarzyskich z Islandią i Czechami, wzięliśmy pod lupę.

Co działo się z kadrowiczami w minionym tygodniu?

Tradycyjnie w komplecie na boisku zameldowali się bramkarze reprezentacji Polski. Po miesięcznej przerwie rozgrywki wznowiła Bundesliga i na inaugurację rundy rewanżowej VfB Stuttgart Przemysława Tytonia pokonał 3:1 1.FC Koeln, a polski golkiper zebrał bardzo dobre noty za swój występ.

W debiucie Francesco Guidolina w roli menedżera Swansea City Łabędzie pokonały 2:1 Everton, a jednym z najlepszych zawodników spotkania uznano Łukasza Fabiańskiego. Bournemouth Artura Boruca tym razem tylko zremisowało 1:1 z Sunderlandem, ale doświadczony Polak został oceniony wysoko.

Nieudany weekend miał tylko Wojciech Szczęsny, którego Roma uległa 0:1 Juventusowi Turyn, ale wypożyczony z Arsenalu Londyn golkiper robił wszystko, co mógł, by uchronić Giallorossich przed porażką.

Klubowy bilans bramkarzy reprezentacji Polski od ostatniego zgrupowania kadry:

Łukasz Piszczek podczas zimowej przerwy wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie Borussii Dortmund, a w inaugurującym rundę rewanżową spotkaniu z Borussią M'gladbach reprezentant Polski potwierdził, że Thomas Tuchel się nie pomylił. Piszczek zagrał tak dobrze, że znalazł się "11" kolejki według "Kickera".

W wyjściowym składzie po zimowej przerwie znalazł się też Paweł Olkowski, ale w meczu z VfB Stuttgart (1:3) wychowanek Małejpanwi Ozimek został ściągnięty z boiska już w 52. minucie gry i został oceniony bardzo nisko.

Aż dwa mecze w minionym tygodniu rozegrał Kamil Glik. Najpierw jego Torino w zremisowało z Sassuolo (1:1) w zaległym spotkaniu 16. kolejki Serie A, a w weekend uległo 0:2 Fiorentinie. Polski obrońca w obu meczach rozegrał po 90 minuty.

Palermo Thiago Cionka pokonało wysoko Udinese (4:1), ale Brazylijczyk znów nie doczekał się debiutu w barwach sycylijskiego zespołu. Cionek czeka na występ w meczu o stawkę już od 13 grudnia.

Jeszcze dłużej poza grą jest Łukasz Szukała, który wciąż nie wyleczył kontuzji kolana. 32-latek pauzuje już od końca listopada, a w weekend tylko z trybun obejrzał zaskakujące zwycięstwo Osmanlisporu z Galatasaray Stambuł (3:2).

Pozostali defensorzy reprezentacji Polski występujący w Ekstraklasie i rosyjskiej ekstraklasie wrócą do gry w lutym (Polska) i marcu (Rosja).

Klubowy bilans obrońców reprezentacji Polski od ostatniego zgrupowania kadry:

Z tygodnia na tydzień coraz lepiej w Serie A sprawuje się Piotr Zieliński. W miniony weekend jego Empoli zremisowało na San Siro z Milanem 2:2, a reprezentant Polski zdobył jedną z bramek, został wybranym piłkarzem meczu i trafił do "11" kolejki włoskiej ekstraklasy. Po spotkaniu z Milanem ma na koncie dwie bramki i pięć asyst w 19 ligowych występach w bieżącym sezonie.

- Zieliński jest w gazie, to zawodnik poważnie traktujący swoje obowiązki, który zawsze trenuje na pełnych obrotach i nie trzeba go zachęcać do wytężonej pracy. Jest na drodze do kariery na najwyższym poziomie - stwierdził trener Empoli, Marco Giampaolo.

- Muszę podchodzić do wszystkiego na chłodno, skupić się na treningu, żeby powtarzać takie mecze co tydzień. Pochwały robią na mnie wrażenie, fajnie czyta się teksty, gdzie cię chwalą. Jeszcze takiego szału po jakimkolwiek meczu nie miałem. Gratulacje, zachwyty. Ale nie chcę się tym podniecać. Świętowania nie było. Dostaliśmy dwa dni wolnego, odpocząłem - mówił Zieliński w rozmowie z WP SportoweFakty.

Znów w roli "jokera" sprawdził się Kamil Grosicki. Po tym jak Philippe'a Montaniera zastąpił Rolland Courbis, wydawało się, że Polak wróci do wyjściowego składu Rennes, ale w spotkaniu z Ajaccio (1:0) znów usiadł na ławce, by wejść do gry w II połowie. W doliczonym czasie otrzymał prostopadłe podanie z głębi pola, przyjął piłkę w polu karnym rywali, ale nie zdołał oddać strzału, bowiem jeden z obrońców Ajaccio interweniował tak niefortunnie, że wpakował piłkę do swojej siatki. "Grosikowi" zapisano jednak asystę przy tym golu.

Problem z przebiciem się do składu Fiorentiny ma Jakub Błaszczykowski. Były kapitan reprezentacji Polski wrócił do zdrowia po kontuzji już ponad miesiąc temu, ale do tej pory rozegrał tylko 88 minut w czterech meczach. W weekend zaliczył tylko czterominutowy epizod w spotkaniu z Torino (2:0).

Tradycyjnie w "11" swoich drużyn znaleźli się Grzegorz Krychowiak oraz Paweł Dawidowicz i obaj rozegrali po 90 minut. Równie tradycyjnie z ławki nie poderwał się Filip Starzyński. 24-letni pomocnik ostatni występ zaliczył 27 października.

O sporym pechu może mówić Michał Żyro, który po obiecującym początku w Wolverhamtpon Wanderers (trzy gole w trzech meczach) doznał urazu łydki i będzie pauzował od sześciu do ośmiu tygodni.

Klubowy bilans pomocników reprezentacji Polski od ostatniego zgrupowania kadry:

Z wysokiego C rundę rewanżową Bundesligi zaczął Robert Lewandowski. W meczu z Hamburgerem SV (2:0) kapitan reprezentacji Polski ustrzelił dublet, dzięki któremu ma na koncie już 17 bramek i zmniejszył stratę do Pierre-Emericka Aubameyanga do jednego trafienia. "Lewy" już po 18 kolejkach ma na koncie tyle goli, ile w całym poprzednim sezonie. Za występ przeciwko Hamburgerowi SV król strzelców el. Euro 2016 znalazł się w "11" kolejki Bundesligi.

Kolejne przeciętne zawody rozegrał za to Arkadiusz Milik. 22-latek w spotkaniu z Vitesse Arnhem (1:0) wystąpił przez pełne 90 minut, ale pierwsze skrzypce grali inni ofensywni zawodnicy.

Po kontuzji do gry wrócił Artur Sobiech, ale na inaugurację rundy rewanżowej Bundesligi zaliczył tylko minutowy epizod w meczu z SV Darmstadt (1:2). Sytuację Polaka skomplikował transfer Hugo Almeidy, który z miejsca wskoczył do "11" drużyny Thomasa Schaafa.

Odnotujmy, że włoską Serie A na duńską Superligaen zamienił Kamil Wilczek. Król strzelców poprzedniego sezonu Ekstraklasy przeniósł się z Carpi FC do Broendby Kopenhaga na zasadzie transferu definitywnego.

Wilczek, Mariusz Stępiński, Łukasz Teodorczyk i Mateusz Zachara wrócą do gry w lutym bądź marcu.

Klubowy bilans napastników reprezentacji Polski od ostatniego zgrupowania kadry:

Real pomyślał o wszystkim. "Anty-barcelońska" klauzula w umowie dotyczącej transferu Oezila