W tym artykule dowiesz się o:
Trzecim zimowym wzmocnieniem Kolejorza został Vladimir Volkov. 17-krotny reprezentant Czarnogóry został wypożyczony z belgijskiego KV Mechelen w miejsce sprzedanego do tureckiego Konyasporu Barry'ego Douglasa.
Volkov jest związany z KV Mechelen od lipca minionego roku. W bieżącym sezonie zagrał w 15 z 26 spotkań belgijskiego klubu. Trafił do Belgii z Partizana Belgrad, w którym występował w latach 2011-2015. Rozegrał dla czarno-białych 112 meczów i sięgnął z nimi po trzy mistrzostwa Serbii. Wcześniej występował także w serbskich BSK Borca i OFK Belgrad, portugalskim Portimonense SC oraz mołdawskim Sheriffie Tyraspol. W rozgrywkach UEFA zaliczył łącznie 48 występów. Jest także 17-krotnym reprezentantem Czarnogóry, a w ramach el. Euro 2016 rozegrał pięć spotkań.
Vladimir Volkov podpisał kontrakt z Kolejorzem! Witamy na pokładzie! Więcej: https://t.co/1CZY6j5t33 pic.twitter.com/VO1YG0EcAM
— Lech Poznań (@lechpoznan) styczeń 30, 2016
Czarnogórzec jest trzecim nabytkiem mistrza Polski. Wcześniej zespół Jan Urban zasilili Sisi i Nicki Bille Nielsen.
W minionym tygodniu z kadry Lecha ubył za to Dariusz Formella. 21-letni skrzydłowy został wypożyczony do Arki Gdynia, z której w 2013 roku przeniósł się do Lecha. Rozegrał dla Kolejorza 83 spotkania, a jesienią wystąpił w każdym z 21 ligowych meczów, ale głównie wchodził do gry z ławki. Strzelił siedem goli i zaliczył cztery asysty.
Nowego lewego obrońcę ma też Legia. Długo wyczekiwanym rywalem Tomasza Brzyskiego w walce o miejsce w składzie został Adam Hlousek. To siedmiokrotny reprezentant Czech, którego stołeczny klub wykupił z VfB Stuttgart.
28-latek w przeszłości występował też w FK Jablonec, Slavii Praga, 1.FC Kaiserslautern i 1.FC Nuernberg. W rodzimej ekstraklasie rozegrał 81 spotkań, zdobywać osiem bramek i notując pięć asyst, a w Bundeslidze również rozegrał 81 meczów, ale strzelił cztery gole i zaliczył cztery asysty. W rundzie jesiennej wystąpił w ośmiu spotkaniach VfB Stuttgart.
Po 3,5-letniej przygodzie z Bundesligą przenosiny do Polski można uznać za krok w tył w jego karierze: - Nie uważam, że jest to krok w tył oraz, że Bundesliga jest o wiele lepsza. Wiem, że polska liga ma wiele jakości i się rozwija. Kiedy zgłosiła się Legia, powiedziałem krótko: "tak".
Hlousek ma na koncie siedem występów w w reprezentacji Czech. Po raz ostatni w drużynie narodowej zagrał w marcu 2015 roku w towarzyskim spotkaniu ze Słowacją. Jest piątym zimowym nabytkiem Legii. Wcześniej stołeczną ekipę zaislili Ariel Borysiuk, Kasper Hamalainen, Artur Jędrzejczyk i Jarosław Niezgoda.
Łazienkowską 3 opuścił natomiast Dusan Kuciak, który przeniósł się do Hull City. Kuciak trafił do Legii w sierpniu 2011 roku z rumuńskiego FC Vaslui i od razu wywalczył miejsce w podstawowym składzie stołecznego zespołu. Łącznie rozegrał dla Legii 193 oficjalne spotkania: w 80 występach zachował czyste konto, a w pozostałych puścił 166 bramek. Teraz numerem jeden w bramce Legii będzie Arkadiusz Malarz.
Trzech kolejnych transferów dokonała Korona. Do zespołu Marcina Brosza dołączyli Łukasz Sekulski z Jagiellonii Białystok, Bartosz Rymaniak z Cracovii i Dmitrij Wierchowcow z FK Ufa.
Sekulski to król strzelców ubiegłego sezonu II ligi. W barwach Stali Stalowa Wola zdobył aż 30 bramek w 33 występach, ale jesienią nie potrafił przebić się do składu Jagiellonii - zaliczył 14 występów, ale tylko cztery od pierwszej minuty i strzelił raptem jednego gola.
Rymaniak przez ostatnie półtora roku występował w Cracovii. Jego bilans w krakowskim klubie to 43 rozegrane mecze. Wcześniej przez wiele lat był związany z Zagłębiem Lubin. Ogółem w Ekstraklasie wystąpił już 136 razy.
Wierchowcow to 30-letni białoruski obrońca, który do tej pory był zwiążany z Naftanem Nowopołock, Kryljami Sowietow Samara i FK Ufa. W rodzimej ekstraklasie rozegrał 164 spotkania, a w rosyjskiej zaliczył 56 występów.
Do transferowej ofensywy przeszedł też beniaminek z Niecieczy. Słonie pozyskały w ostatnich dniach aż czterech nowych zawodników.
Pierwszy z nich to 28-letni Artem Putiwcew, który jesienią występował w Metaliście Charków. Wcześniej ukraiński obrońca był związany też z innymi klubami rodzimej ekstraklasy, w której rozegrał łącznie 124 spotkania.
Patrik Misak to 25-letni pomocnik, który ostatnio był zawodnikiem Banika Ostrawa, a wcześniej grał m.in. w AS Trenczyn. W czeskiej ekstraklasie rozegrał 22 mecze, a w słowackiej lidze zagrał 38 razy.
Stefan Nikolić ma 26 lat i jest środkowym napastnikiem. Termalica pozyskała go z chorwackiej NK Istra, ale Czarnogórzec w przeszłości występował także w serbskim OFK Belgrad, belgijskich Lierse SK i KSV Roeselare, rumuńskich Poli Timisoara i Steaule Bukareszt, koreańskim Incheon United i bułgarskim CSKA Sofia. Najdłużej przebywał w Rumunii i tamtejszej ekstraklasie rozegrał 66 spotkań, w których zdobył 10 bramek. Ma na koncie też 21 występów w rozgrywkach UEFA.
I wreszcie Elvis Bratanović to ofensywny pomocnik bądź napastnik. 24-letni Słoweniec przez ostatnie dwa lata występował w Czechach, broniąc barw FK Teplice i Bohemians Praga. W ojczyźnie był związany z NK Celje i Rudarem Velenje. W słoweńskiej ekstraklasie strzelił 26 bramek i zaliczył 19 asyst w 93 występach, a w czeskiej lidze zagrał 43 razy, zdobywając osiem bramek i notując dwie asysty.
Jeszcze w styczniu zawodnikiem Termaliki został też były kapitan Cracovii, Krzysztof Pilarz.
Szansę w Pogoni otrzymał Ismael Traore. 23-letni napastnik rodem z Wybrzeża Kości Słoniowej, który był testowany przez Portowców już w grudniu, związał się ze szczecińskim klubem do końca bieżącego sezonu.
Traore był w przeszłości zawodnikiem Espanyolu Barcelona, Realu Mallorca i hiszpańskich klubów z niższych lig. Jesienią był związany z III-ligowym UE Olot, dla którego rozegrał sześć spotkań.
Jest drugim po Adamie Gyurcso zimowym nabytkiem Pogoni.
Już cztery nowe twarze w swoim zespole ma Jurij Szatałow. Po Marquitosie i Łukaszu Bogusławskim do Górnika dołączyli Dziugas Bartkus i Damian Jakubik. Pierwszy to 27-letni litewski bramkarz sprowdzony z Suduvy Mariampol. Był związany z tym klubem od sezonu 2012. Wcześniej występował też w FBK Kowno, Partizanie Mińsk i Dinamie Brześć. W rodzimej ekstraklasie rozegrał 90 spotkań, a w lidze białoruskiej zaliczył dziewięć występów.
Bartkus był testowany przez Górnika już od 13 stycznia i przypadł do gustu sztabowi szkoleniowemu. Jesienią w bramce zespołu z Łęcznej stali Sergiusz Sergiusz Prusak i Silvio Rodić.
Jakubik natomiast przez ostatnie cztery lata był zawodnikiem I-ligowego Dolcanu Ząbki. Na zapleczu Ekstraklasy rozegrał 108 spotkań.
Zobacz video: #dziejesiewsporcie: gol bramkarza w ostatniej minucie!