Zabójcze tercety Barcelony i Realu. Która ekipa ma lepszych atakujących?
FC Barcelona i Real Madryt dysponują wielką siłą rażenia w ataku. Ofensywny tercet "Dumy Katalonii" w drugim sezonie z rzędu ustrzelił już ponad 100 goli. W bramkowych statystykach dorównują im tylko napastnicy "Królewskich".
Trener Luis Enrique ma do dyspozycji najprawdopodobniej najlepsze ofensywne trio w historii piłki nożnej. Napad z Ameryki Południowej "MSN" - Lionel Messi, Luis Suarez, Neymar - doskonale porozumiewa się na boisku, wypracowując większość bramek dla aktualnego mistrza Hiszpanii. Cała trójka znajduje się w czołówkach klasyfikacji strzelców i asystentów, a szkoleniowiec bardzo rzadko decyduje się na zmiany - nawet w końcówkach rozstrzygniętych meczów.
Warto podkreślić, że na Camp Nou panuje zdrowa rywalizacja między napastnikami. Cały tercet cechuje piłkarski altruizm i dążenie do wspólnego dobra. Nigdy nie wiadomo, który z nich wykona rzut karny, a każda decyzja kolegi jest kwitowana uśmiechem. To na razie tercet bez skazy, który błyskawicznymi zagraniami z pierwszej piłki może zburzyć najsolidniejszy obronny mur.
Już w zeszłym sezonie trio świetnie współpracowało, choć ukarany za ugryzienie Giorgio Chiellini'ego, Luis Suarez, powrócił do gry dopiero w końcówce października. Przed rokiem trzej napastnicy Barcy zakończyli wszystkie rozgrywki z rekordowym dorobkiem 122 goli. Wcześniej żaden inny tercet w historii futbolu nie popisał się tak fenomenalnym rezultatem.
Czy ten rekord zostanie pobity w trwających rozgrywkach? Sprawdź aktualny dorobek "MSN" na kolejnej stronie!
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)