Real deklasuje Atletico już przed finałem! Ceny zawodników nie pozostawiają wątpliwości

9. Isco - 40 milionów euro

Zestawienie najwyżej wycenianych zawodników obu drużyn otwiera piłkarz Realu Madryt, który kosztuje 40 milionów euro. Nie tylko Isco wart jest takich pieniędzy. Co ciekawe, w klasyfikacji najdroższych piłkarzy sobotniego finału Ligi Mistrzów zdecydowanie brylują przedstawiciele Królewskich.

Kontrakt Isco z Realem obowiązuje do połowy 2018 roku. Nie jest zawodnikiem podstawowego składu, a chętnych na pozyskanie tego piłkarza nie brakuje.

Isco w Realu ma z kim rywalizować o wyjściową jedenastkę. Wystarczy sprawdzić, jacy piłkarze znaleźli się jeszcze w klasyfikacji.

9. Sergio Ramos - 40 milionów euro

30-letni Hiszpan należy do najlepszych obrońców świata. Swoją pozycję budował przez lata i dziś nikt nie może mu odebrać jego osiągnięć. W Realu Madryt to postać absolutnie nie do zastąpienia. W tym sezonie zagrał w 32 spotkaniach i co ciekawe, strzelił dwa gole i dołożył do tego trzy asysty.

Taki piłkarz w zespole to skarb dla każdego trenera. Trudno przypomnieć sobie moment, w którym Sergio Ramos zanotowałby zdecydowaną obniżkę formy.

Kolejny piłkarz w zestawieniu wart jest już zdecydowane więcej.

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: mamy wielu zawodników, którzy mogą zastąpić Krychowiaka (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

6. Luka Modrić - 50 milionów euro

Mózg Realu Madryt i niesłuchanie ważny element w całej układance Królewskich. 30-letni Chorwat, który jest środkowym pomocnikiem, zagrał w tym sezonie w 43 spotkaniach. Strzelił w nich trzy gole, a do tego dołożył cztery asysty.

To prawdziwy lider środkowej linii, który reguluje tempo rozgrywania akcji. Umiejętnie przyśpiesza i zwalnia akcje swojego zespołu. Potrafi doskonale odebrać piłkę i uderzyć z dystansu. Jak na środkowego pomocnika ma niemal wszystko, czego potrzebuje zawodnik na tej pozycji.

Kolejny piłkarz w zestawieniu to już zawodnik Atletico Madryt.

6. Koke - 50 milionów euro

Pierwszy w zestawieniu zawodnik Atletico Madryt i zarazem... przedostatni! 24-letni Hiszpan operuje w formacjach ofensywnych i jest dla drużyny bardzo ważnym piłkarzem. W tej chwili wyceniany jest na około 50 milionów euro. Koke może nie strzela wielu goli (5 w tym sezonie), ale za to bardzo często asystuje. Takich podań otwierających drogę do bramki zanotował już siedemnaście.

Diego Simeone niedawno zachwycał się grą Koke. - Jest niezwykłym piłkarzem. Im dłużej tutaj gra, tym więcej od niego zależy. Oby kontynuował ten tok - komentował szkoleniowiec.

Przed nami kolejny piłkarz Realu, którego w swoim nowym zespole widziałby jednak Pep Guardiola.

6. Toni Kroos - 50 milionów euro

26-letni ofensywny pomocnik Realu Madryt. Ostatnio na celownik wziął go Pep Guardiola, co już wiele może mówić o jego potencjale. Toni Kroos chociaż regularnie gra w barwach Realu Madryt, to czasami w mediach pojawiają się informacje, że mógłby odejść z Santiago Bernabeu.

W sumie to obaj panowie współpracowali już ze sobą - w pierwszym roku Guardioli w Bayernie Monachium. Już wówczas Hiszpan był zachwycony Niemcem, ale ten odszedł do Królewskich. Teraz być może nadarza się okazja, żeby wykupić go z Realu.

Za kolejnych zawodników trzeba już zapłacić ogromne pieniądze!

4. Antoine Griezmann - 60 milionów euro

Drugi w zestawieniu zawodnik Atletico. W ciągu ostatnich kilku miesięcy stał się jednym z najgorętszych nazwisk w świecie piłki nożnej. Zawdzięcza to bramce, którą zdobył w półfinale Ligi Mistrzów w starciu z Bayernem Monachium. Francuz został bohaterem rywalizacji z niemieckim gigantem.

Ostatnio sporo pisze się na temat zainteresowania zawodnikiem ze strony Chelsea. Jak podał "The Guardian", zawodnik miałby kosztować aż 79 milionów funtów. Można się jednak spodziewać, że po najlepszym sezonie w karierze, intratnych ofert za Griezmanna pojawi się więcej.

4. Karim Benzema - 60 milionów euro

Mimo problemów prywatnych Francuz znakomicie radzi sobie na boisku. Ma niesamowicie silną psychikę, co może okazać się bardzo istotne w finale Ligi Mistrzów. Piłkarza nie zdołała złamać również kontuzja, której nabawił się pod koniec kwietnia. Uraz mięśnia dwugłowego prawej nogi do finału prawdopodobnie przestanie dawać o sobie znać.

Sobotnie spotkanie jest dla zawodnika Realu szczególnie istotne, bo ostatnie w tym sezonie o dużą stawkę. Po zakończeniu Ligi Mistrzów 2015/2016 nie będzie mógł, tak jak część jego kolegów, wspierać swojej reprezentacji w mistrzostwach Europy. Francuska federacja nie wyraziła zgody na powrót zawodnika do kadry.

Przed nami pierwsza trójka!

3. James Rodriguez - 70 milionów euro

Na początku roku dużo pisano o spadku formy Rodrigueza. To jednak nie przeszkodziło w zapoczątkowaniu prawdziwej sagi transferowej, w której Kolumbijczyk odgrywa główną rolę.

Lista klubów, które łączy się z piłkarzem Realu Madryt wydłuża się sukcesywnie. Ostatnio mówi się o Paris Saint-Germain oraz Juventusie. Hiszpański dziennik "OK diaro" poinformował nawet, że Włosi rozpoczęli już negocjacje z piłkarzem. Kolumbijczyk znajduje się podobno również na celowniku Manchesteru United, City, Arsenalu oraz Chelsea.

2. Gareth Bale - 80 milionów funtów

Cena rynkowa Bale'a od wielu miesięcy pozostaje taka sama. Wartości sportowej piłkarza nie da się przecenić. Problemem są jednak ciągłe kontuzje. Od 2013 roku, kiedy Walijczyk przeszedł z Tottenhamu Hotspur do Realu, nabawił się aż 12 urazów!

Ostatnim był ten z półfinałowego meczu z Manchesterem City, kiedy piłkarz doznał lekkiego urazu kolana. Na szczęście, ten nie okazał się poważny i Bale powinien pomóc Realowi w walce o trofeum Ligi Mistrzów.

1. Cristiano Ronaldo - 110 milionów euro

Ceny Transfermarkt są, siłą rzeczy, podawane w przybliżeniu. Jednak szczególne znaczenie ma to w przypadku Portugalczyka. Trudno ocenić bowiem wartość giganta piłki nożnej. Zawodnik nie do przecenienia potrafi w pojedynkę zmienić przebieg meczu.

Kibice Realu wstrzymują oddech przed finałem Ligi Mistrzów z powodu urazu Ronaldo - gwiazda ponownie odczuwa ból mięśnia dwugłowego uda. Media podają, że występ w meczu nie jest zagrożony, jednak "CR7" może nie być w stu procentach gotowy do rywalizacji. Nawet tak niewielka zmiana w dyspozycji Ronaldo może mieć fatalne skutki dla całego zespołu.