Znani zawodnicy wciąż do wzięcia. Adebayor, Mexes, Meireles i inni

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mimo że okienko transferowe jest już zamknięte, to wielu zawodników z uznanym nazwiskiem wciąż może podpisać kontrakt z nowym klubem, ponieważ obecnie nie mają żadnego pracodawcy.

1
/ 3

Łakomym kąskiem jest Emmanuel Adebayor, który w ostatnim dniu okienka transferowego negocjował z Fulham, ale wciąż nie doszło do podpisania kontraktu. 32-latek ma za sobą występy w bardzo dobrych europejskich zespołach: Arsenalu, Manchesteru City, Realu Madryt czy w Tottenhamie Hotspur. Wciąż mógłby grać na najwyższym poziomie.

Innym graczem do wzięcia jest 28-letni Nicklas Bendtner lub "Lord Bendtner" jakby powiedział o sobie Duńczyk. Ale właśnie charakter rosłego napastnika często bywa przeszkodą w podpisaniu nowej umowy.

Ciekawym wzmocnieniem mógłby być reprezentant Nigerii Victor Anichebe, który rozstał się z West Bromwich Albion. Wciąż jest w dobrym wieku dla piłkarza (28 lat) i na poziomie Premier League zagrał blisko 200 razy.

2
/ 3

Wciąż nowego klubu nie znalazł Raul Meireles. 33-latek przez ostatnie cztery sezony występował w Fenerbahce Stambuł, ale rozstał się z Turkami i szuka nowych wyzwań. 76 razy zagrał dla reprezentacji Portugalii, był zawodnikiem FC Porto, Liverpoolu czy Chelsea.     Latem kontraktu z Mathieu Flaminim nie przedłużył Arsenal. Francuz ma 32 lata i mógłby nadal grać na wysokim poziomie. W sumie siedem lat spędził właśnie w drużynie z Londynu, ale i w Milanie był ważną postacią.

60-krotny reprezentant Beninu Stephane Sessegnon rozstał się latem z West Bromwich Albion. The Baggies nie chcieli przedłużyć z nim kontraktu i 32-letni ofensywny pomocnik nie podpisał kontraktu z nowym zespołem.

ZOBACZ WIDEO: Świetni w klubach. Teraz czas na reprezentację (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

3
/ 3

Martin Caceres ma za sobą występy w Barcelonie, Sevilli czy w Juventusie Turyn. Skończył dopiero 29 lat i jest łakomym kąskiem dla innych drużyn. W gorszej sytuacji jest 34-letni Philippe Mexes, ale to wciąż bardzo uznane nazwisko na europejskim poziomie. Francuz grał przez ostatnie pięć sezonów w Milanie, a we Włoszech jest już od 2004 roku.

Innym doświadczonym obrońcą do wzięcia jest Alex. Ma niezwykle bogate CV, ale podobnie ja Mexes tego lata podziękowano mu na San Siro. Brazylijczyk skończył 34 lata i jest byłym reprezentantem swojego kraju, a ponadto występował w takich klubach jak: PSV, Chelsea, PSG czy wspomniany Milan.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
zagorzały kibic
2.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może do Legi, przynajmniej byłby zawodnik który by się wyróżniał w naszej ekstraklasie  
avatar
Marco Cornelio
2.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mimo wieku , obawiam sie ze są lepsi od połowy piłkarzy z naszej ekstraklasy.  
avatar
Lipowy Batonik
2.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nazwiska na pewno znane i to dobrze w Europie ale większość to już ma status emeryta.W ich przypadku to już raczej MLS jeśli chcą sobie jeszcze pograć w piłkę.