W tym artykule dowiesz się o:
Arkadiusz Milik rozkochuje w sobie kibiców SSC Napoli krótko po transferze z Ajaksu Amsterdam do Włoch. Polak zdobył już gole w Serie A, a we wtorek popisał się dubletem w Lidze Mistrzów. Trafienia Milika pozwoliły drużynie zainkasować komplet punktów w meczu z Dynamem Kijów, choć to Ukraińcy prowadzili. Między 36. a 42. minutą obudził się kiler z Polski i doprowadził do wyniku 2:1. Jak Włosi relacjonowali popis Milika?
La Gazzetta dello Sport przygotowała sylwetkę Polaka, który "sprawia, że można zapomnieć o Higuainie". Opowieść autora tekstu zaczyna się w Paryżu, gdzie Arkadiusz Milik nie wykorzystał dwóch sytuacji podbramkowych w meczu z Niemcami na Euro 2016. Kibice mogli być pełni obaw, oglądając tamte pudła Polaka. "Milik dzień po dniu wszedł jednak do zespołu, zdobył gola i zapracował na owację na stojąco w Neapolu".
"Porównanie z Higuainem nie skończą się po tej nocy, ale Milik robi wszystkie kroki zmierzające do przepędzenia ducha Pipity i zdobycia serc w Neapolu. Po meczu z Kijowie ma w dorobku cztery gole dla Napoli. Milik ma świetne oko i na razie jest lepszy niż Higuain w swoim pierwszym sezonie" - wspomina La Gazzetta dello Sport. Milik jest również bohaterem okładki wydania papierowego.
La Gazzetta nazwała napastnika Napoli "bombardierem z Polski", a Corriere dello Sport "DiaboMilikiem". "Polak dostał brawa od 400 kibiców, którzy przyjechali do Kijowa, kiedy Maurizio Sarri zdecydował się ściągnąć go z boiska. Trener Napoli nie mógł życzyć sobie lepszego debiutu z Napoli w Lidze Mistrzów. Dzięki dwóm bramkom Milika drużyna zwyciężyła i została liderem w grupie".
Portal ilroma.net relacjonuje nokaut, jaki Arkadiusz Milik zafundował Dynamu swoimi dwoma ciosami. La Stampa przyznaje Polakowi miano bohatera wieczoru. "Polski Milik zanotował kolejny dublet, wywrócił wynik do góry nogami i przynajmniej na chwilę usunął ducha Higuaina z Neapolu. Milik współtworzył w Kijowie ofensywny trójząb z Driesem Mertensem i Jose Callejonem".