Zadyszka mistrzów. Nie tylko Legia - inni czempioni też mają problemy
Co łączy Legię Warszawa z trzema innymi mistrzami europejskich krajów? Poważne turbulencje na początku sezonu ligowego. Którzy czempioni wpadli w takie same tarapaty jak ekipa z Łazienkowskiej 3?
Tak źle nie było od pół wieku
Dwa zwycięstwa, cztery remisy i cztery porażki - tak złego startu w lidze Legia Warszawa nie miała od 50 lat. By znaleźć gorszy w wykonaniu Wojskowych początek rozgrywek, trzeba się cofnąć aż do sezonu 1966/1967, gdy w pierwszych 10 kolejkach legioniści ze zwycięstwa cieszyli się tylko raz, pięć spotkań zremisowali, a czterokrotnie schodzili z boiska pokonani.
Po 10 rozegranych meczach warszawianie zajmują 14. miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy i mają tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową, ale jeśli w poniedziałek znajdujący się tuż pod "kreską" Piast Gliwice pokona Śląsk Wrocław, to zrówna się punktami z Legią, co oznacza, że Wojskowi utrzymają się na powierzchni tylko dzięki korzystniejszemu bilansowi bramkowemu.Oczywiście Legia awansowała do fazy grupowej Ligi Mistrzów, dzięki czemu wzbogaciła się o kilkadziesiąt milionów złotych, ale wynikami na krajowym podwórku nie może się chwalić. Do będącej liderem Jagiellonii Białystok Legia traci już aż 12 punktów, co mocno komplikuje jej sprawę obrony mistrzowskiego tytułu. Do tego dodajmy przegrany w fatalnym stylu mecz o Superpuchar Polski oraz odpadnięcie z krajowego pucharu z I-ligowym Górnikiem Zabrze.
Mistrza Polski z kryzysu ma dźwignąć Jacek Magiera, który w sobotę został oficjalnie przedstawiony jako nowy trener stołecznej ekipy, ale czasu na pracę z zespołem mieć nie będzie, bo już we wtorek Wojskowych czeka spotkanie Ligi Mistrzów ze Sportingiem Lizbona, a w sobotę podejmą przy Łazienkowskiej 3 bardzo dobrą w tym sezonie Lechię.
Zdecydowana większość europejskich mistrzów krajowych udanie rozpoczęła sezon 2016/2017, ale Legia nie jest jedynym czempionem, który złapał zadyszkę i nie może wyjść na prostą. Kto jest w podobnej sytuacji?